Wydrzyńska w PE boleje nad tym, że to nie jej pigułki doprowadziły do zabicia bliźniąt Anny

Justyna Wydrzyńska, którą sąd skazał za dostarczanie narzędzi (pigułek aborcyjnych) do zabicia bliźniąt Anny, wystąpiła pod koniec kwietnia w Parlamencie Europejskim. Swoją próbę pomocy w zabiciu niewinnych dzieci przedstawiła jako dobro, bolejąc rzekomo nad tym, że „Anna była w tym sama”.

Tymczasem z publicznie dostępnych informacji wynika, że Anna była osobą niestabilną psychicznie i znajdującą się w sytuacji życiowej, w której potrzebowała wsparcia. Czy Wydrzyńska pytała jak może ją wesprzeć? Czy próbowała jej pomóc w emocjach, które jej towarzyszyły, gdy okazało się, że pod sercem Ani rozwijają się bliźnięta? Czy miało dla niej znaczenie to, że planowała to dziecko? Mogła przecież skierować ją do dobrego psychologa, powiedzieć, że w ciąży szaleje burza hormonów i stąd mogą pojawiać się wątpliwości.

Mamy tu jednak do czynienia z typowym dla środowisk aborcyjnych wykorzystywaniem kobiet dla swoich zysków i ideologii. Na każdą potrzebę pomocy mają tylko jedną odpowiedź – aborcja. Życie dziecka nie ma dla nich żadnego znaczenia, a skomplikowana i czasochłonna prawdziwa pomoc kobiecie jest dla nich nieatrakcyjna. One są przecież od aborcji.

Nazywają się Aborcyjnym Dream Teamem i zdaje się, że tylko o tym marzą, by fundować kobietom aborcję. Słowo „fundować” jest przy tym nieprecyzyjne, bo pieniążki za aborcję ściągają przecież od samych kobiet. W ostateczności jednak możliwość zabijania jest dla nich ważniejsza od pieniędzy, bo jeśli któraś kobieta rzeczywiście ich nie ma, gotowe są pomóc w zabijaniu za darmo, na przykład rozdając swoje własne pigułki aborcyjne, co świadczy o tym, że już na zabicie własnego dziecka są najbardziej gotowe.

Źródło: https://www.wysokieobcasy.pl/

Uważasz, że to ważne? Udostępnij znajomym:

Więcej interesujących treści

Wesprzyj działania Fundacji!

Możemy dalej działac tylko dzięki pomocy ludzi dobrej woli. Liczymy na Ciebie. Każda złotówka, która trafia do naszej Fundacji jest wykorzystywana na walkę z cywilizacją śmierci. Jeśli uważasz, że to co robimy jest potrzebne – wspomóż nas chociaż drobnym datkiem!

. PLN
. PLN

Numer konta: 79 1050 1025 1000 0022 9191 4667

Fundacja Pro – Prawo do życia,
ul. J. I. Kraszewskiego 27/22,
05-800 Pruszków

Dla przelewów zagranicznych:
IBAN PL79 1050 1025 1000 0022 9191 4667
Kod BIC Swift: INGBPLPW

Prosimy o podanie w tytule wpłaty także adresu e-mail.

Wesprzyj nasze akcje: