Na samochodzie znajdowały się informacje o procederze aborcyjnym w miejscowym szpitalu. W latach 2016-2020 zabito tam aż 101 nienarodzonych dzieci – między innymi z wadami serca czy z Zespołem Downa.
Działacze fundacji oczyścili samochód, teraz zostanie zamontowana nowa szyba.
– Zniszczenie mienia będzie w najbliższych dniach zgłoszone na policji – mówi Adam Brawata, koordynator regionalny fundacji Pro-Prawo do Życia. – Oprócz zamalowania, została też wybita szyba i skradziono boczne lusterko. Koszty dewastacji są zliczane. Jest to kolejny przejaw agresji wobec prawdy o zabijanych w wyniku aborcji dzieciach. Niestety są osoby, które chciałyby, aby ten zbrodniczy proceder, zapoczątkowany przez Hitlera i Lenina, był w Oleśnicy kontynuowany. Ludobójstwa na bezbronnych, które miały miejsce w historii świata, są teraz powszechnie piętnowane, mam nadzieję, iż podobnie będzie z aborcją – dodaje Adam Brawata.
Fundacja zamierza kontynuować akcje antyaborcyjne w Oleśnicy. Już w najbliższą sobotę (5 września) odbędzie się kolejna pikieta pod szpitalem.
