Wrogowie rodziny wewnątrz Kościoła

LifeSiteNews.com, największy kanadyjski portal pro-life, ostrzega, że nauczanie Kościoła w kwestii obrony życia i nierozerwalności małżeństwa jest zagrożone nie tylko przez zewnętrzne ataki laickich mediów zdominowanych przez aborcjonistów, cudzołożników i pederastów. Według doniesień Mathiasa von Gersdorffa, niemieckiego katolika i autora książek m.in. o aborcji oraz rewolucji seksualnej, postulaty antyrodzinne są obecne również w samym Kościele, a w szczególności w gronie "liberalnych" kardynałów przygotowujących się do październikowego synodu o rodzinie.

Niemieccy hierarchowie, będący od kilku miesięcy w awangardzie antyrodzinnego lobby, zdali sobie sprawę, że ich publiczne wypowiedzi podważające wielowiekowe nauczanie Kościoła wywołują silny opór ze strony duchownych i świeckich katolików, którzy pozostają wierni szóstemu Przykazaniu oraz słowom Jezusa o nierozerwalności małżeństwa. W celu odsunięcia od siebie nadmiernej uwagi oraz wyjścia z izolacji, zdecydowali się zorganizować we wrześniu konferencję pod szyldem Międzynarodowej Akademii Duchowości Małżeńskiej (w skrócie: INTAMS).

Wśród zaproszonych prelegentów znajduje się m.in. kard. Maradiaga z Hondurasu, bliski doradca papieża Franciszka i koordynator papieskiej Rady Kardynałów, znany m.in. ze sporu z papieżem Benedyktem XVI w 2007 roku o udzielanie Komunii Świętej politykom popierającym zabijanie dzieci nienarodzonych. Otwarcie oświadczył wówczas, że zamierza udzielać tego sakramentu pro-aborcyjnym politykom, czym sprzeciwił się nie tylko stanowisku Watykanu, ale także przepisom Kodeksu Prawa Kanonicznego (kan. 907).

Działania niemieckich kardynałów od dłuższego czasu budzą uzasadnione obawy o przebieg październikowej sesji Synodu ds. Rodziny. Także poza środowiskami katolickimi pojawiają się głosy, że próby podważenia Magisterium Kościoła ws. małżeństwa i rodziny mogą mieć katastrofalny skutek nie tylko dla katolików, ale także dla całego świata. Wynika to z faktu, że od początku swojego istnienia Kościół Katolicki stał niewzruszenie na straży świętości życia i małżeństwa, a jego nauczanie było punktem odniesienia nie tylko dla katolików, ale również przedstawicieli innych wyznań chrześcijańskich oraz innych religii.

Wojna o prawdę nie jest jeszcze przegrana i wciąż trwa. Pro-aborcyjni i antyrodzinni „katolicy” nie zawłaszczyli Kościoła dla swoich celów. Jeżeli chcemy, aby przez następne stulecia był on dalej niewzruszonym drogowskazem moralnym dla ludzkości, musimy wesprzeć tych, którzy walczą dziś na pierwszej linii frontu z cywilizacją śmierci. Chodzi oczywiście o duchownych ze wszystkich zakątków świata, którzy stawiają opór propagandzie „postępu” na trwającym Synodzie. Wrogowie Kościoła obawiają się głosu m.in polskich oraz afrykańskich hierarchów, którzy jednoznacznie opowiadają się po stronie Prawdy. Słuszności ich postawy dowodzą ataki ze strony wilków w owczej skórze takich jak kard. Kasper, który domaga się ignorowania ich głosu na trwającym Synodzie.

Orężem wrogów Kościoła jest od zawsze kłamstwo. Dzisiaj okłamują oni biskupów, że katolicy domagają się zmiany nauczania ws. rodziny i małżeństwa oraz chcą, aby „Kościół szedł z duchem czasu”. Odpowiedzią wszystkich ludzi dobrej woli musi być w takiej sytuacji danie „świadectwa Prawdzie”, czyli odważne i publiczne opowiedzenie się po stronie wiernych Kościołowi biskupów i kardynałów. W ubiegłym roku środowiska świeckich katolików rozpoczęły zbiórkę podpisów pod Synowską Prośbą do Ojca Świętego Franciszka. Nie pozwólmy wrogom Kościoła okłamywać Papieża i ojców synodalnych. Pokażmy, że stoimy wiernie przy nauczaniu Kościoła na temat małżeństwa i rodziny oraz, że chcemy, aby nasi pasterze bronili nas przed wilkami w owczej skórze.

Szczegóły dotyczące zbierania podpisów pod „Synowską Prośbą” i potrzebne materiały można znaleźć na stronie: www.ratujrodzine.pl

fot.Autor: SuperKrzysztof (Praca własna) [CC BY-SA 4.0], Wikimedia Commons

Więcej interesujących treści

Wesprzyj naszą działalność:

. PLN