W nocy z 16 na 17 września podpalono samochód, na którym pokazane było, jak wygląda aborcja. Samochód stał przy ul. Konopczyńskiego w Warszawie i został doszczętnie zdemolowany. Przód pomalowano sprayem, wgnieciono również maskę. 17 września natomiast nieznani sprawcy zamalowali obrazy, których za pierwszym razem nie udało się spalić.
Równocześnie ze śledztwem policji mamy zamiar wszcząć swoje. Dysponujemy zdjęciem sprawców wandalizmu. Jeśli ktoś ich zna lub kojarzy, prosimy choćby o anonimową wiadomość.