Nasza ośmioosobowa grupa z dwoma dużymi banerami była bardzo dobrze widoczna tak dla kierowców, jak i przechodniów, którzy z ciekawością je oglądali. Co jakiś czas słyszeliśmy wyrazy poparcia dla naszej akcji w postaci wypowiadanych słów czy gestu w rodzaju podniesionego w górę kciuka. Pikieta przebiegła bardzo spokojnie.
Dziękujemy wszystkim uczestnikom za przybycie i zapraszamy na kolejne nasze akcje.