Szukaj
Close this search box.

List do przyjaciół: Rośnie liczba nielegalnych aborcji w Polsce!

Prawdopodobnie kolejny rok z rzędu padł haniebny rekord liczby nielegalnych aborcji w Polsce. Zorganizowane grupy przestępcze, które pośredniczą w handlu nielegalnymi tabletkami poronnymi i wywożą Polki do zagranicznych ośrodków śmierci, pochwaliły się statystykami swoich ofiar za ostatnie 12 miesięcy.

Zamordowano 46 000 dzieci! Przestępcy zarobili na ich śmierci miliony złotych. Wśród kobiet namówionych przez aborcyjną mafię do aborcji znalazły się 13 letnie dziewczęta. Najstarsze zamordowane przez aborcjonistów dziecko miało 9 miesięcy, czyli było już praktycznie w terminie porodu. Ten koszmarny proceder rozwinął się do tak wielkich rozmiarów dlatego, że przez lata odpowiednie służby i organy państwa nie reagowały, dając aborcyjnym zabójcom przyzwolenie na działanie. Teraz, po wyborach, nowa władza prawdopodobnie będzie aktywnie wspierać aborcjonistów, co doprowadzi do jeszcze większego rozlewu krwi niewinnych dzieci i tragedii ich rodzin. Musimy działać, kształtować świadomość i mobilizować Polaków do działania!

Aborcyjna mafia, zajmująca się nielegalnymi aborcjami za pomocą pigułek poronnych i wywożeniem Polek do zagranicznych aborcyjnych ośrodków śmierci, opublikowała właśnie dane za ostatnie 12 miesięcy. Wynika z nich, że liczba nielegalnych aborcji rośnie.

46 000 – to liczba zamordowanych poprzez aborcję dzieci, którą pochwalili się aborcyjni przestępcy na łamach swoich profili społecznościowych oraz pro-aborcyjnych mediów. To prawie 130 zamordowanych dzieci dziennie. To również tyle ofiar, jakby w rok wymordować wszystkich mieszkańców miasta wielkości Kołobrzegu. Wedle informacji aborcyjnych zabójców, dwa lata temu ofiar było 34 000, rok temu 44 000. Teraz, wedle danych aborcjonistów, ma być ich jeszcze więcej. Większość dzieci została zabita poprzez nielegalne pigułki poronne, szeroko reklamowane w mediach. 1235 dzieci zamordowano w zagranicznych ośrodkach aborcyjnych, do których mafia wywozi Polki namówione na aborcję.

Najmłodsze kobiety, którym mordercy umożliwili przeprowadzenie aborcji, miały 13 lat. To bardzo młode dziewczęta! Takim dziewczynkom aborcyjna mafia wyświetla reklamy pigułek poronnych na platformach takich jak Tik Tok. Filmiki zachęcające do aborcji za pomocą tabletek śmierci, zmontowane w stylu przeznaczonym dla dzieci, mają tam setki tysięcy wyświetleń.

Warto w tym momencie zaznaczyć, że zgodnie z kodeksem karnym obcowanie płciowe z osobą w wieku 13 lat to pedofilia. Takie przypadki, zgodnie z prawem, należy zgłaszać organom ścigania. Relacje medialne i wpisy aborcyjnych przestępców milczą na ten temat. Wiele wskazuje więc na to, że możemy mieć do czynienia z szeregiem prób tuszowania i ukrywania pedofilii.

Aborcyjne grupy przestępcze pochwaliły się także tym, że najstarsze dziecko, jakie pomogli zamordować, było w 36 tygodniu ciąży, czyli 9 miesiącu, tuż przed terminem porodu! To makabryczna zbrodnia nazwana dla zagłuszenia sumienia „przerwaniem ciąży”.

To wszystko dzieje się dzisiaj, na naszych oczach, w Polsce. W ciągu ostatnich 3 lat nielegalna aborcja mogła pochłonąć ponad 120 000 ofiar. Do tej liczby trzeba dodać setki ofiar aborcji legalnej, która ze względu na luki w prawie odbywa się w wielu polskich szpitalach de facto na żądanie.

Są to konsekwencje wieloletniej bierności w sprawie aborcji i braku reakcji na działania aborcyjnych grup przestępczych. Zabójcy, którzy pomogli zamordować nawet 120 000 dzieci, działają publicznie i jawnie. Członkowie aborcyjnej mafii udzielają wywiadów medialnych i szeroko reklamują się w przestrzeni publicznej, szczególnie w internecie i serwisach społecznościowych. Na platformach takich jak Tik Tok, Instagram czy Facebook mają miliony odsłon. Produkują specjalne materiały oswajające z aborcją i zachęcające do rozwiązywania „problemu” ciąży poprzez zamordowanie dziecka z użyciem pigułek poronnych, w handlu którymi pośredniczą.

Co bardzo ważne: poprzez swoją masową obecność w mediach oraz wielomilionowe zasięgi, aktywiści aborcyjni niejako „wychowują” sobie kolejne pokolenia Polaków, w szczególności młodych. Od bardzo wczesnego wieku oswajają z aborcją i wmawiają, że połknięcie pigułek lub „przerwanie ciąży” w zagranicznym ośrodku śmierci to jedyne i najlepsze wyjście w przypadku ciąży. Jak pokazują statystyki i badania, większość polskich nastolatków wiele godzin dziennie spędza patrząc w ekran smartfona. Oglądane przez dzieci i młodzież media oraz serwisy społecznościowe opanowane są przez aborcyjną propagandę, co przekłada się na rosnącą liczbę ofiar aborcji.

Chcę zwrócić Państwa uwagę na jeszcze dwie kwestię.

Nielegalne aborcje to ogromny biznes. Handlarze śmiercią zarabiają na każdym zamordowanym dziecku. Zestaw nielegalnych pigułek poronnych, w sprzedaży których pośrednicza, kosztuje 75 euro, czyli według obecnego kursu ok. 335 zł. Aborcyjni zabójcy chwalą się pomocnictwem w 46 000 aborcjach w ciągu ostatniego roku. Łatwo policzyć, że zarobili w ten sposób ponad 15 milionów złotych! Trzeba przy tym pamiętać, że aborcyjne lobby dysponuje do tego wielkimi pieniędzmi pochodzącymi z wielomilionowych dotacji międzynarodowych korporacji, organizacji powiązanych z UE, WHO i ONZ oraz rządów licznych państw takich jak USA. Środki te przeznaczane są na oswajanie polskiego społeczeństwa z aborcją i promocję nielegalnych pigułek poronnych.

Pomoc, jaką otrzymuje aborcyjne lobby w Polsce, najprawdopodobniej jeszcze bardziej zwiększy się, jeśli uformuje się nowy rząd Koalicji Obywatelskiej i lewicy. Politycy KO, na czele z Donaldem Tuskiem, zapowiadali działania na rzecz upowszechnienia aborcji w Polsce. Z kolei posłowie lewicy otwarcie współpracują z aborcyjnymi grupami przestępczymi. Środowisko lewicy ma również już od dawna przygotowane odpowiednie projekty ustaw, których celem jest dekryminalizacja aborcji oraz formalna legalizacja tego procederu.

Kolejne dziesiątki tysięcy niewinnych dzieci są zagrożone aborcyjnym morderstwem. Musimy je ratować, podobnie jak ich matki oraz ich rodziny. Musimy też ratować cały nasz naród przed aborcyjną i demograficzną zagładą. W walce o życie nie możemy liczyć na przychylność polityków, mediów głównego nurtu i międzynarodowych koncernów. Działamy w sposób niezależny, organizując uliczne akcje informacyjne, które kształtują sumienia Polaków i zmieniają świadomość naszego społeczeństwa w sprawie aborcji. Takie akcje są możliwe tylko dzięki zaangażowaniu wolontariuszy oraz wsparciu prywatnych darczyńców.

Niezależne akcje informacyjne są skuteczne. Świadectwem tego może być list 22-letniej kobiety, który otrzymaliśmy. Była w ciąży i zamówiła już pigułki poronne od aborcyjnych handlarzy, które chciała połknąć. Trafiła jednak na nasze materiały. Jak napisała:

„Im więcej myślałam o tym, przeglądałam wasze strony, profil fundacji, widziałam posty. Myślami przecież tak bardzo to popierałam, zastanawiałam się czemu chcę to zrobić… I wiecie co? Tylko i jedynie dla wygody. Wygoda i niechęć to strach przed zmianą obecnego trybu życia, to one głównie decydują o aborcji (…) ostatecznie zrezygnowałam z poronienia dwa dni przed tym, jak miało się to stać. Poczułam ulgę gdy zrozumiałam, że wcale nie muszę zabijać swojego dziecka, choć na początku sama chciałam to zrobić. Wszystko się poukładało, moja córka jest najszczęśliwszą na świecie dumną starszą siostrą. A ja, ja dziękuję sama sobie, że tego nie zrobiłam. Kocham syna szczerze i mocno.”

Skuteczność naszych działań potwierdzają też inne osoby. Jak powiedział ks. Krzysztof Masiulanis z Sobowidza, który pomógł w organizacji akcji billboardowej na terenie swojej parafii:

„Gościliśmy [na terenie parafii] wystawę antyaborcyjną. Ktoś powie, drastyczną w swojej wymowie, bo zdjęcia na dużych formatach przedstawiały ofiary aborcji. Respektując tajemnicę konfesjonału mogę powiedzieć, że przynajmniej dwójka dzieci została dzięki obecności tej wystawy u nas ocalona. Bardzo się z tego cieszę.”

Biorąc pod uwagę, że Sobowidz to wieś licząca ok. 1500 mieszkańców, o ile wiele dzieci musiały uratować nasze akcje prowadzone w ruchliwych miejscach dużych miast, które każdego dnia zauważają dziesiątki tysięcy ludzi? Musimy te akcje kontynuować, gdyż ratują życie dzieci oraz ratują kobiety przed zostaniem morderczyniami.

Planujemy m.in. wznowić mobilne kampanie informacyjne z użyciem naszych furgonetek wyposażonych w duże plakaty i megafony ostrzegające przed skutkami aborcji. Potrzebujemy na ten cel ok. 15 000 zł, aby zatankować samochody i przygotować je do jazdy, dokonać niezbędnych napraw, oraz wyposażyć naszych kierowców i wolontariuszy w środki ochrony, gdyż są nieustannie atakowani i napadani przez aborcyjnych terrorystów.

Dlatego zwracam się do Państwa z prośbą o przekazanie 35 zł, 70 zł, 140 zł, lub dowolnej innej kwoty, aby umożliwić organizację niezależnych kampanii informacyjnych z użyciem furgonetek, co pozwoli wpłynąć na świadomość wielu tysięcy ludzi i dotrzeć do nich z prawdą o aborcji.

Numer konta: 79 1050 1025 1000 0022 9191 4667
Fundacja Pro – Prawo do życia
ul. J. I. Kraszewskiego 27/22, 05-800 Pruszków
Dla przelewów zagranicznych – Kod BIC Swift: INGBPLPW

Członkowie aborcyjnych grup przestępczych mają w Polsce pełną swobodę działania. Ich mordercza aktywność pochłania coraz więcej ofiar – dziesiątki tysięcy niewinnych dzieci rocznie. Oznacza to również, że każdego roku kilkadziesiąt tysięcy matek zostaje morderczyniami własnych dzieci i przez wiele lat będzie żyć z wyrzutami sumienia i cierpieniem z powodu syndromu poaborcyjnego.

Musimy stanąć do walki, która toczy się przede wszystkim o możliwość głoszenia prawdy o aborcji w przestrzeni publicznej. Proszę Państwa o wsparcie naszych działań i zaangażowanie się po stronie życia.

Serdecznie Państwa pozdrawiam,

...

Więcej interesujących treści

Zaawansowane metody śledcze oleśnickiej policji

Dnia 29 lutego w Oleśnicy, przed wejściem do Szpitala (będącego liderem w statystykach dzieciobójstwa prenatalnego w Polsce) odbywało się zgromadzenie publiczne, mające na celu pokazywanie

Wesprzyj naszą działalność:

. PLN