Szukaj
Close this search box.

Dr Bawer Aondo-Akaa: Aborcja to jedno wielkie morderstwo eugeniczne

22 października Trybunał Konstytucyjny może zakończyć w Polsce legalne zabijanie nienarodzonych dzieci z powodu podejrzenia lub stwierdzenia choroby i niepełnosprawności. Działacz fundacji Pro-Prawo do Życia dr Bawer Aondo-Akaa opowiada nam, dlaczego powinno to być jedynie formalnością i czemu napadła na niego „Gazeta Wyborcza”.

Trybunał Konstytucyjny podejmie niedługo decyzję w sprawie zabijania niepełnosprawnych przed urodzeniem. Czego się Pan po tej decyzji spodziewa?

Nie mam wątpliwości, że aborcja eugeniczna, ale także aborcja w ogóle, jest niezgodna nie tylko z prawem naturalnym, ale też z konstytucją, czyli prawem stanowionym. Oczywiście mam nadzieję, że Trybunał Konstytucyjny to potwierdzi, chociaż byłbym naiwny, gdybym nie brał pod uwagę, że sędziowie mogą zaprzeczyć tej obiektywnej prawdzie. Włączyłem się w nowennę w intencji powstrzymania aborcji eugenicznej w Polsce poprzez wyrok Trybunału Konstytucyjnego. Zachęcam wszystkich do modlitwy w tej intencji.

Niepełnosprawni wielokrotnie w historii byli eksterminowani. W czasach starożytnej Sparty zrzucano takie dzieci ze skały. Później do głosu doszli tzw. eugenicy.

Współczesna eugenika, czyli segregacja ludzi na wartych życia i przymusowa sterylizacja zaczęła się w Stanach Zjednoczonych, co dobrze pokazuje film Grzegorza Brauna „Eugenika – w imię postępu”. W Brytanii z ludobójczą eugenika walczył m.in. świętej pamięci Gilbert Keith Chesterton. Pomysły te ochoczo wdrożyli też Niemcy. Amerykańscy eugenicy w pewnym momencie to podziwiali i mówili, że naziści ich wyprzedzili. Kościół Katolicki się temu przeciwstawiał. Św. Edyta Stein również została zamordowana przez Niemców z przyczyn diabolicznej eugeniki. Kraje opanowane przez rewolucję protestancką szybciej wprowadzały u siebie te mordercze rozwiązania. Teraz to myślenie jest kontynuowane przez haniebną aborcję, czyli w rzeczywistości kolejne, wielkie ludobójstwo eugeniczne.

Obecnie nawet lewica odcina się od eugeniki XIX-wiecznej i nazistowskiej, ale od aborcji już nie. Dlaczego?

Obecna, neobolszewicka lewica i wspierające ją media wprawdzie odcinają się od „najgorszej” eugeniki, tzn. praktyk nazistowskich i podobnych sprzed drugiej wojny światowej, ale wspiera kolejne rewolucyjne, mordercze idee. W rzeczywistości mechanizm wprowadzania tamtej eugeniki był bardzo podobny do kwestii aborcji i ideologii gender współcześnie. Przed II wojną światową promowano ją jako naukę i większość ludzi nie widziało w tym ideologii, ponieważ propagowali ją naukowcy na wyższych uczelniach. Nieliczni to podważali. Obecnie również tworzy się katedry gender studies i podobne, które nie mają przecież nic wspólnego z nauką i podważają podstawowe prawdy. Niestety, w niektórych katolickich krajach ideologom udaje się ustanawiać swoje prawa, np. w Irlandii. Myślę, że to dlatego, że duża część współczesnych katolików ma tendencję do nierozmawiania o rzeczach trudnych i niezrozumiałego dla mnie ustępowania, przez co zostawiają wolne pole agresywnym ideologom.

Ostatnio napadła na Pana „Gazeta Wyborcza”…

Tak, właśnie dlatego środowiska lewicowe tak bardzo nienawidzą fundacji Pro-Prawo do Życia, bo o tym mówi wprost. Ideolodzy gender i aborcjoniści kierują się przede wszystkim podstępem, dlatego zaciekle zwalczają mówienie prawdy o tych kwestiach. Kiedy prawda wychodzi na jaw nie są już chętni do merytorycznej rozmowy, zostaje im cenzura i wściekłe ataki.

...

Więcej interesujących treści

Nagonka na szpital na Brochowie

Można było się spodziewać, że gdy tylko ministerstwo zdrowia pod wodzą Leszczyny zapowiedziało polowanie na lekarzy, którzy nie chcą zabijać, odpowiednie służby będą szukać kozła

Przyjdź 11 kwietnia na Marsz w Obronie Dzieci!

Już 11 kwietnia aborcyjna koalicja Donalda Tuska będzie debatować nad 4 projektami ustaw, które mają pozwolić na zabijanie dzieci w łonach matek nawet do końca

Wesprzyj naszą działalność:

. PLN