List do przyjaciół: Odpieramy kolejne prześladowania

Setki złotych grzywien, kolejne przesłuchania oraz wyroki sądów - to bilans prześladowań naszych wolontariuszy w ostatnim tygodniu.

Jednocześnie dostaliśmy informację, że policja namierzyła sprawcę kradzieży naszej wystawy w Skarboszewie i skierowała do sądu wniosek o jego ukaranie. Zapadły też pozytywne orzeczenia w innych naszych procesach. To pokazuje, że konsekwentne działania prawne w każdej z wielu prowadzonych przeciwko nam spraw przynoszą owoce. Jednak do dalszej walki niezbędna nam jest pomoc. Tylko w październiku koszty ochrony prawnej naszych wolontariuszy wyniosły ponad 10 000 zł. W listopadzie będą równie wysokie. Proszę Państwa o wsparcie.

Proszę zobaczyć, co działo się przed sądami w dniach 4-7 listopada:

4 listopada, Poznań – sąd II instancji zmienił kwalifikację prawną czynu i odstąpił od wymierzenia kary naszym wolontariuszom Adamowi i Romanowi, którzy wcześniej usłyszeli wyroki po 1500 zł grzywny za organizację akcji informacyjnej na temat aborcji,

4 listopada, Warszawa – wolontariusz Maciej przesłuchiwany na policji w związku z zarzutem wywołania rzekomego „zgorszenia” poprzez organizację ulicznej akcji informacyjnej przed aborcyjnym ośrodkiem śmierci mieszczącym się przy ul. Wiejskiej w Warszawie,

6 listopada, Wrocław – sąd apelacyjny uznał decyzję władz Oleśnicy o rozwiązaniu naszego legalnego zgromadzenia informacyjnego pod oleśnickim szpitalem za zgodną z prawem. Sprawa dotyczy skandalicznej sytuacji, w której władze miasta najpierw rozwiązały nasze zgromadzenie, a potem policja zarekwirowała nasze banery przedstawiające prawdę na temat aborcji,

6 listopada, Rzeszów – wolontariuszka Marta skazana na 500 zł grzywny za to, że: „podczas zgromadzenia publicznego, jako jego organizator, wystawiła na widok publiczny plakaty o treści nieprzyzwoitej”. Ta „treść nieprzyzwoita” to zdaniem sądu zdjęcia obrazujące konsekwencje aborcji.

7 listopada, Sopot – wolontariusz Wojciech skazany na 1000 zł grzywny i kosztów sądowych za organizację ulicznej akcji informacyjnej na temat aborcji.

7 listopada, Słupca – otrzymaliśmy informację, że słupecka policja ustaliła sprawcę kradzieży naszej wystawy informacyjnej na temat aborcji w Skarboszewie i skierowała do sądu wniosek o jego ukaranie. Jako Fundacja dołączamy do postępowania w charakterze oskarżyciela posiłkowego.

7 listopada, Sopot – trwa postępowanie Samorządowego Kolegium Odwoławczego w sprawie prześladowań naszych wolontariuszy przez władze miasta i podległą im straż miejską.

Często zdarza się tak, że jednego dnia zapada kilka różnych wyroków w różnych miastach. Aktualnie przeciwko naszej Fundacji toczy się ponad 80 procesów sądowych równolegle. Do tego dochodzą jeszcze nieustanne przesłuchania na komisariatach policji, które zmierzają najczęściej do ukarania naszych wolontariuszy.

Te masowe prześladowania pokazują, że nasza działalność ma sens ponieważ skutecznie zmienia świadomość Polaków na temat aborcji oraz mobilizuje społeczeństwo do działania w takich obszarach jak ochrona dzieci przed deprawacją. Co więcej, większość wszystkich procesów wygrywamy, lub też sądy umarzają wnioski kierowane przeciwko nam. Jeżeli jesteśmy konsekwentni i nie odpuszczamy naszych działań prawnych to wszczynane są również postępowania przeciwko bandytom, którzy nas atakują lub złodziejom, którzy kradną nasze wystawy, bannery i akcesoria używane w trakcie akcji.

Ten opór sądowy, policyjny i prawny jest możliwy dzięki zaangażowaniu naszych wolontariuszy i współpracowników oraz dzięki stałej i regularnej pomocy darczyńców. Tylko w październiku koszty ochrony prawnej naszych działaczy wyniosły ponad 10 000 zł. Z uwagi na kolejne procesy i rozprawy w listopadzie będą równie wysokie. Ogromne są przy tym również koszty logistyczne – nieustanne stawiennictwo przed sądami i na komisariatach policji w różnych miastach to dla naszych wolontariuszy nie tylko czas, ale również duże wydatki na paliwo, samochody, transport itp.

Do tego wszystkiego dochodzi oczywiście nasza główna działalność, dla której istnieje nasza Fundacja – organizacja kampanii społecznych na ulicach Polskich miast oraz w internecie, a także prowadzenie publicznych modlitw różańcowych w intencji odnowy moralnej naszego społeczeństwa. W ciągu najbliższego tygodnia będziemy m.in. w: Dębicy, Katowicach, Krakowie, Warszawie, Dynowie, Włocławku, Zielonej Górze, Bytomiu, Kaliszu, Nowej Soli i Piekarach Śląskich. Szczegółowy harmonogram kolejnych akcji jest dostępny na naszej stronie. Dalsze kontynuowanie tych działań wymaga kolejnych nakładów finansowych.

Dlatego proszę Państwa o przekazanie 50 zł, 100 zł, 200 zł, lub dowolnej innej kwoty, jaka jest obecnie dla Pani możliwa, aby umożliwić naszym wolontariuszom dalszą ochronę prawną przed sądami i wesprzeć organizację akcji informacyjnych budzących świadomość Polaków.

Numer konta: 79 1050 1025 1000 0022 9191 4667
Fundacja Pro – Prawo do życia
ul. J. I. Kraszewskiego 27/22, 05-800 Pruszków
Dla przelewów zagranicznych – Kod BIC Swift: INGBPLPW

Z wyrazami szacunku

Uważasz, że to ważne? Udostępnij znajomym:

Więcej interesujących treści

Wesprzyj działania Fundacji!

Możemy dalej działac tylko dzięki pomocy ludzi dobrej woli. Liczymy na Ciebie. Każda złotówka, która trafia do naszej Fundacji jest wykorzystywana na walkę z cywilizacją śmierci. Jeśli uważasz, że to co robimy jest potrzebne – wspomóż nas chociaż drobnym datkiem!

. PLN
. PLN

Numer konta: 79 1050 1025 1000 0022 9191 4667

Fundacja Pro – Prawo do życia,
ul. J. I. Kraszewskiego 27/22,
05-800 Pruszków

Dla przelewów zagranicznych:
IBAN PL79 1050 1025 1000 0022 9191 4667
Kod BIC Swift: INGBPLPW

Prosimy o podanie w tytule wpłaty także adresu e-mail.

Wesprzyj nasze akcje: