Wyborcza współczuje usypianym zwierzętom i weterynarzom, którzy muszą zabijać. Pamiętacie, co pisali o aborcji?

Lekarze nie chcą zabijać! Co piąty z nich myślał o samobójstwie. W zawodzie pojawia się coraz więcej kobiet o empatycznym, wrażliwym usposobieniu - pisze Gazeta Wyborcza. Gdyby pisała tak o lekarzach-ginekologach, moglibyśmy doznać szoku. Mowa jednak o... weterynarzach.

Wśród czynników powodujących częste samobóstwa wśród weterynarzy wymienia się między innymi konieczność wykonywania eutanazji u zwierząt. „Pękłam w dniu, w którym musiałam wykonać dziewięć eutanazji.” – przytacza Wyborcza wypowiedź jednej z lekarek. „W Anglii przed Wigilią usypialiśmy najwięcej zwierząt. To były głównie stare psy, często w kiepskim stanie, ale które na upartego mogłyby jeszcze trochę pożyć. Tylko że taki stary, głuchy pies ze śmierdzącym pyskiem to średnia atrakcja dla świątecznych gości.

W artykule możemy przeczytać żale z powodu usypiania zwierząt, które mogłyby jeszcze żyć. Ta sama Wyborcza uważa zabicie nienarodzonego dziecka w łonie matki… prawem wyboru. Przytaczała nieraz także wypowiedzi osób, dla których zakaz aborcji eugenicznej był „ogromną krzywdą”. Widać, dla lewicowych mediów zwierzęta są ważniejsze niż ludzie.

Zwierzę ma dziś więcej praw?

Ta tendencja powoli wkrada się do kodeksów prawnych w krajach europejskich. Nasz konserwatywny rząd dużo chętniej zajmował się „Piątką dla zwierząt”, niż zakazem aborcji eugenicznej, który przechodził w bólach i który próbował cofnąć nawet prezydent Andrzej Duda, deklarujący wcześniej poparcie dla takich zmian prawnych.

W Niemczech natomiast zakazano zabijania kurzych embrionów po 6 dniu życia, ponieważ „są wrażliwe na ból”, a także zabijania piskląt z powodu ich płci. Można jednak w tym kraju zabić swoje nienarodzone dziecko do 12 tygodnia.

Widać, im dalej odchodzimy od szacunku do człowieka, tym poważniej traktujemy orwellowski cytat: „Cztery nogi dobre, dwie nogi źle”.

Źródła:
https://wyborcza.pl/…peklam-23.html
https://dorzeczy.pl/…legalna.html

Uważasz, że to ważne? Udostępnij znajomym:

Więcej interesujących treści

Wesprzyj działania Fundacji!

Możemy dalej działac tylko dzięki pomocy ludzi dobrej woli. Liczymy na Ciebie. Każda złotówka, która trafia do naszej Fundacji jest wykorzystywana na walkę z cywilizacją śmierci. Jeśli uważasz, że to co robimy jest potrzebne – wspomóż nas chociaż drobnym datkiem!

. PLN
. PLN

Numer konta: 79 1050 1025 1000 0022 9191 4667

Fundacja Pro – Prawo do życia,
ul. J. I. Kraszewskiego 27/22,
05-800 Pruszków

Dla przelewów zagranicznych:
IBAN PL79 1050 1025 1000 0022 9191 4667
Kod BIC Swift: INGBPLPW

Prosimy o podanie w tytule wpłaty także adresu e-mail.

Wesprzyj nasze akcje: