Wielka Brytania pokazuje nam, że legalizacja aborcji kończy się przemocą wobec kobiet

W Wielkiej Brytanii epidemia stała się pretekstem by jeszcze bardziej poluzować prawo aborcyjne. I tak zezwolono tam na domową aborcję farmakologiczną do 10 tygodnia życia dziecka. Pomysł usprawiedliwiono obroną przed rozprzestrzenianiem się wirusa.

Tymczasem po około roku okazuje się, że taka niczym nieograniczona aborcja stała się powodem wzrostu przestępczości i przemocy wobec kobiet. Dużo częściej były one bowiem zmuszane do aborcji przez swoją rodzinę lub partnerów. Powodem był między innymi fakt, że żeby zabić swoje dziecko, nie trzeba było nawet odwiedzać lekarza.

W Anglii i Walii tylko w zeszłym roku zamordowano w wyniku aborcji ponad 210 tys. nienarodzonych dzieci. Jest to więc kraj na wskroś proaborcyjny, a jednak nawet tutaj protestuje się przeciwko takiemu prawu aborcyjnemu. Ponad 600 lekarzy zaapelowało do brytyjskiego premiera o natychmiastowe unieważnienie legalności domowej aborcji. Szczególnie że brytyjski rząd zaproponował trwałą legalizację tego procederu.

Pozostaje cieszyć się, że przemoc dokonywana na kobietach zahamowała zapędy choć niektórych, bo przecież aborcjonistów najczęściej taka przemoc nie interesuje. Nawet w naszym kraju. „Co ciekawe, jedna piąta wszystkich rozmówców to mężczyźni. Dzwonią, bo chcą wspierać swoje partnerki albo czują odpowiedzialność za organizację tabletek.” – opowiadały członkinie aborcyjnego killing teamu, które nawet nie zainteresowały się tym, ilu z tych mężczyzn po prostu swoją kobietę do aborcji zmusiło. Wolały przymknąć oczy, by aborcyjny biznes się zgadzał.

O przemocy na dzieciach nie pomyślał już chyba nikt.

Źródło: https://www.naszdziennik.pl/…aborcja.html

Uważasz, że to ważne? Udostępnij znajomym:

Więcej interesujących treści

Wesprzyj działania Fundacji!

Możemy dalej działac tylko dzięki pomocy ludzi dobrej woli. Liczymy na Ciebie. Każda złotówka, która trafia do naszej Fundacji jest wykorzystywana na walkę z cywilizacją śmierci. Jeśli uważasz, że to co robimy jest potrzebne – wspomóż nas chociaż drobnym datkiem!

. PLN
. PLN

Numer konta: 79 1050 1025 1000 0022 9191 4667

Fundacja Pro – Prawo do życia,
ul. J. I. Kraszewskiego 27/22,
05-800 Pruszków

Dla przelewów zagranicznych:
IBAN PL79 1050 1025 1000 0022 9191 4667
Kod BIC Swift: INGBPLPW

Prosimy o podanie w tytule wpłaty także adresu e-mail.

Wesprzyj nasze akcje: