W Anglii zalegalizowali aborcję domową z powodu epidemii, bo to „kluczowa usługa”

Angielski Departament Zdrowia zezwolił na aborcję domową z powodu epidemii koronawirusa. Oznacza to, że kobieta może zabić dziecko w domu poprzez połknięcie pigułek aborcyjnych. Według Departamentu Zdrowia „publiczne bezpieczeństwo i stały dostęp do kluczowych usług jest naszym priorytetem w czasie tego trudnego okresu”.

Do tej pory „publiczne bezpieczeństwo” wyglądało tak, że corocznie 180 tysięcy dzieci w Anglii traciło życie w wyniku aborcji. Należałoby więc mówić o „powszechnym niebezpieczeństwie”, bowiem żadna choroba na świecie nie zabija tylu osób co aborcja. Mimo to, dla angielskiego Departamentu Zdrowia zabijanie dzieci to nadal „kluczowa usługa”. Według ich strategii człowieka należy bronić przed śmiercią z powodu koronawirusa, ale już nie przed śmiercią z powodu aborcji.

Tymczasem brak szacunku do życia ludzkiego, szczególnie w czasie kryzysu, może obrócić się przeciwko tym, którzy tego życia nie szanowali. Chcieli relatywizować wartość życia, więc nauczyli się nazywać opiekę nad człowiekiem „usługą”, w związku z czym wkrótce dla cierpiących na koronawirusa może tych „usług” zabraknąć. Tylko bowiem lekarze, którzy kierują się dobrem człowieka, a nie dostarczaniem usług staną na wysokości zadania, gdy również im będzie głosić niebezpieczeństwo.

Anglia jednak pozostaje ślepa na tę prostą logikę. W związku z tym wielu ludzi, którzy propagowali prawo do zabijania doświadczy już wkrótce skutków tej mentalności na sobie.

Źródło: https://www.bbc.com/news/newsbeat-52092131

Więcej interesujących treści

trump

Trump na drodze do klęski

Donald Trump zapowiedział, że, jeśli zostanie prezydentem, zawetuje ewentualną ustawę Kongresu zakazującą aborcji. Zapowiedział również finansowanie zapłodnienia in vitro przez państwo. Zachęcił żonę do opublikowania,

Wesprzyj naszą działalność:

. PLN