Szukaj
Close this search box.

Trybunał w Strasburgu podważa zakaz zabijania chorych dzieci w Polsce

36-letnia kobieta, u której dziecka rozpoznano zespół Downa zdecydowała się na zabicie go. Jeden z polskich szpitali wyznaczył jej termin na 28 stycznia br., ale po tym, jak 27 stycznia opublikowano wyrok Trybunału Konstytucyjnego, zakazujący zabijania dzieci podejrzanych o chorobę, odwołano go. Matka uznając, że nie ma szans na zabicie dziecka w Polsce, pojechała do Holandii i tam odebrano dziecku życie.

Następnie kobieta wniosła skargę do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu, w której podnosi, że brak możliwości zabicia własnego chorego dziecka narusza art. 3 konwencji o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności (zakaz nieludzkiego traktowania), art. 8 (prawo do życia rodzinnego) i art. 6 (niepraworządność, prawo do rzetelnego procesu).

Kuriozalny w tej sprawie jest sam fakt, że Trybunał przyjął skargę do rozpatrzenia i wezwał polskie władze do ustosunkowania się do niej, choć nie ma kompetencji do tego, by podważać prawo stanowione w Polsce. Tym bardziej, że poprzedni stan prawny sprzed wyroku Trybunału Konstytucyjnego łamał podstawowe prawa człowieka dzieci poczętych. To aborcja poprzez wywoływanie przedwczesnego porodu i dopuszczanie do uduszenia się dziecka z powodu niedorozwiniętych płuc łamała zakaz nieludzkiego traktowania (art. 3), odbierała prawo do życia rodzinnego (art. 8) i skazywała na śmierć bez rzetelnego procesu (art. 6).

Dziś dzieci podejrzane o chorobę mają w Polsce równe prawa, w tym przede wszystkim prawo do życia. Jest zapewne margines matek, które są zdecydowane ukarać śmiercią własne dzieci za to, że mogą być chore i udadzą się do innego kraju, by tego dokonać. Wydaje się jednak, że im silniejsza jest determinacja do zabicia swojego dziecka, tym wyrzuty sumienia są potem mocniejsze. Pewnie dlatego niektóre z nich udają się do europejskich trybunałów, by ktoś potwierdził im, że w zabiciu własnego chorego dziecka jest jednak coś dobrego.

Źródło: https://www.rp.pl/…

...

Więcej interesujących treści

mezczyzna

Jestem ojcem zabitego dziecka

Jestem ojcem martwego dziecka. Ostatnio codziennie to do mnie wraca, choć minęło już tyle lat.

donald tusk

Kto jest autorem aborcyjnej polityki Donalda Tuska?

„Wszystkie środki, które służą ograniczaniu rozrodczości, powinny być tolerowane albo popierane. Spędzanie płodu
[aborcja]
musi być na pozostałym obszarze Polski niekaralne. Środki służące do

Wesprzyj naszą działalność:

. PLN