Szukaj
Close this search box.

„Tolerancyjny inaczej” demoluje wystawę antyaborcyjną

Dość popularny stał się film, gdzie podczas pikiety w Texasie aborcyjny fundamentalista Ian Ramos zaczął agresywnie krzyczeć oraz kopać i drzeć plakaty pokazujące prawdę o zabijaniu nienarodzonych. "To jest to, co robisz, gdy nie możesz racjonalnie bronić swoich racji", skomentował wydarzenie Greg Cunningham, założyciel Center for Bioethical Reform.

Dość popularny stał się film, gdzie podczas pikiety w Texasie aborcyjny fundamentalista Ian Ramos zaczął agresywnie krzyczeć oraz kopać i drzeć plakaty pokazujące prawdę o zabijaniu nienarodzonych. „To jest to, co robisz, gdy nie możesz racjonalnie bronić swoich racji”, skomentował wydarzenie Greg Cunningham, założyciel Center for Bioethical Reform. „Upewniasz się, że ludzie z kontrargumentami nie mają okazji, aby je choćby przedstawić”.

Czy nie miał racji? Przypomnijmy głośną sprawę wystąpienia Rebeki Kiessling, kobiety urodzonej w wyniku gwałtu, która miała wystąpić na polskich uczelniach. Mimo że Rebeka nie powiedziałaby nic niezgodnego z dzisiejszą nauką, która wbrew chorym ideologiom, nadal twardo stoi na stanowisku, że od poczęcia mamy do czynienia z człowiekiem, na niektórych uczelniach spotkanie odwołano.

Ian Ramos, który zniszczył antyaborcyjne plakaty, uważał siebie za człowieka pełnego tolerancji. „Sądzę, że jestem tolerancyjną osobą i wierzę w tolerancję, ale nie muszę tolerować bigotów. To była tylko reakcja. W dłuższej perspektywie życzyłbym sobie konstruktywnego dialogu, aby zmienić stan rzeczy, ale w tej chwili nie żałuję tego, co zrobiłem. Myślę, że byłem głosem wielu ludzi”, usprawiedliwiał się. Czy to wymaga komentarza?

A przecież i w przypadku protestów przeciw wystąpieniu Rebeki Kiessling krzyczeli ludzie z organizacji Uniwersytet Zaangażowany, której członkowie mają się za osoby o tolerancyjnych przekonaniach. Jak widać, tolerancję mają jedynie na sztandarach i potrafią jedynie żądać jej w odniesieniu do swoich poglądów. Wspaniale pokazały to dyskusje internetowe, gdzie jedna z bardziej zaangażowanych w wyrzucenie Rebeki aborcjonistek nazwała osoby broniące życia nienarodzonych „upośledzonymi umysłowo, chcącymi bronić swoich pobratymców”. Idealny pokaz tolerancji lewicy. A ile w tym szacunku do osób niepełnosprawnych!

Dziś w Polsce „tolerancyjni inaczej” z partii „Razem” również nie godzą się na pokazywanie prawdy o aborcji! Na swoich stronach publikują bzdurne treści sugerujące, że plakaty antyaborcyjne pokazują nieprawdę, wzywają innych do zgłaszania prolajferów na policję, rzucając zupełnie nieodnoszące się do pikiet paragrafy i mając nadzieję, że ciemny lud to kupi. Kolejny przykład tolerancji, która kończy się, gdy ktoś głosi odmienne od nich poglądy.

Ian Ramos, furiat z Teksasu powiedział: „Jestem bardzo rozsądną i obiektywną osobą”. Zaraz potem dodał „Naprawdę nie chciałem konstruktywnego dialogu z prolajferem. Chciałem mu tylko powiedzieć, co myślę o jego wrogiej propagandzie.” Komentarz i porównanie do polskich „obiektywnych furiatów” nasuwa się samo.

Źródło: https://www.lifesitenews.com/news/college-student-goes-ballistic-in-attack-on-pro-life-display

 

[author] [author_image timthumb=’on’]https://proprawodozycia.pl/wp-content/uploads/2015/10/Karolina-Jurkowska.jpg[/author_image] [author_info]Karolina Jurkowska – wolontariuszka w Fundacji Pro-Prawo do Życia[/author_info] [/author]

 

...

Więcej interesujących treści

Wesprzyj naszą działalność:

. PLN