Byliśmy, znów jesteśmy… i będziemy! Powrót do Gliwic 

23 sierpnia wróciliśmy do Gliwic. Przy wejściu do Parku Chopina zorganizowaliśmy pierwszy w tym roku publiczny różaniec w tym mieście. Modliło się z nami ponad 20 osób. Po różańcu odmówiliśmy Litanię Loretańską i Anioł Pański.

Po modlitwach odbyła się pikieta. Byliśmy dobrze widoczni i słyszalni (także dla kierowców), więc prawda o aborcji oraz edukacji seksualnej mogła dotrzeć do wielu ludzi, tym bardziej, że zbliżał się początek roku szkolnego. 

Ktoś z daleka wołał, że dzieci patrzą na nasz baner. Oczywiście, że patrzą. W różańcu uczestniczyło przynajmniej dwoje małych dzieci, w tym nasz młodziutki “wolontariusz”, który już nie pierwszy raz był na naszej akcji. Poza tym niedaleko nas przechodziła też duża grupa dzieci. 

Dziękujemy wszystkim za pomoc, obecność, zaangażowanie. W tym mieście będziemy także w kolejnych miesiącach. 

Chce zostać ginekologiem, aby zabijać nienarodzone dzieci 

Do Gliwic wróciliśmy po kilku miesiącach przerwy. Gliwicka komórka Fundacji silnie działała kilka lat temu. W ubiegłym roku wróciliśmy do akcji, organizując różańce i pikiety, w tym kontrmanifestacje. O naszych działaniach w Gliwicach pisaliśmy na naszej stronie. 

W Dzień Dziecka kilka razy słyszeliśmy, że to nie jest dobry moment na naszą akcję, a przede wszystkim na pokazywanie takich obrazów. To jednak utwierdziło nas w przekonaniu, że to jak najbardziej odpowiedni dzień na mówienie i pokazywanie prawdy o zabijaniu dzieci. 

Innym razem podczas pikiety jeden z naszych rozmówców ubolewał, że jego bliscy wyjechali za granicę i drogo zapłacili za możliwość zabicia dziecka, a nie mogli tego zrobić w Polsce. W odpowiedzi jeden z uczestników pikiety, pochodzący z Ukrainy, stwierdził, że trwająca wojna jest karą za zbrodnię dzieciobójstwa. 

Rozmawialiśmy też z nastolatkami, w tym z dziewczyną, która planuje zostać ginekologiem, właśnie po to, aby dokonywać tzw. aborcji, by jej zdaniem pomagać kobietom. My tłumaczyliśmy, że feminizm, który według niej „wspiera kobiety”, w praktyce prowadzi też do zabijania nienarodzonych kobiet. Nastolatka odczłowieczała dzieci w łonach matek, porównując je do pasożytów. W odpowiedzi mama naszej wolontariuszki wyznała, że gdy była z nią w ciąży, poważna choroba ustała, ponieważ dziecko mobilizuje organizm matki. Wspomniała także o praktykach stosowanych w państwach komunistycznych, gdzie sportsmenki celowo zachodziły w ciążę, aby ich organizm lepiej pracował i osiągały lepsze wyniki, a później dokonywano aborcji. 

Różaniec rozerwany przed twarzą – kontrmanifestacja do tzw. parady równości 

Zorganizowaliśmy również skuteczne kontrmanifestacje. Podczas tzw. marszu „równości” – pierwszego (i daj Boże ostatniego!) w tym mieście modliliśmy się w intencji przebłagania za grzech sodomii i nawrócenie dla paradujących. A ta modlitwa jest bardzo potrzebna, szczególnie za „księdza” (lub raczej chłopaka przebranego za księdza), twierdzącego, że jest dumny ze swojego homoseksualizmu oraz za kobietę, która podczas modlitwy rozerwała różaniec przed twarzą naszego wolontariusza (przy bierności policji). 

Na grudniowej konwencji Koalicji Obywatelskiej informowaliśmy o proaborcyjnej polityce tego ugrupowania oraz o promowanej przez nich deprawacji dzieci i młodzieży poprzez edukację seksualną. Z ust wielu uczestników konwencji słyszeliśmy obelgi i wulgaryzmy, a następnie kilkuletni chłopczyk otrzymał od nas „Jasia“ (figurkę dziecka w 10 tygodniu życia w łonie matki) i od razu rozpoznał w nim dziecko, bardzo się ucieszył. Ów młodzieniec wykazał się większą mądrością niż niejeden dorosły. 

Dołącz do nas! W Gliwicach i innych miastach! 

Uważasz, że to ważne? Udostępnij znajomym:

Więcej interesujących treści

Wesprzyj działania Fundacji!

Możemy dalej działac tylko dzięki pomocy ludzi dobrej woli. Liczymy na Ciebie. Każda złotówka, która trafia do naszej Fundacji jest wykorzystywana na walkę z cywilizacją śmierci. Jeśli uważasz, że to co robimy jest potrzebne – wspomóż nas chociaż drobnym datkiem!

. PLN
. PLN

Numer konta: 79 1050 1025 1000 0022 9191 4667

Fundacja Pro – Prawo do życia,
ul. J. I. Kraszewskiego 27/22,
05-800 Pruszków

Dla przelewów zagranicznych:
IBAN PL79 1050 1025 1000 0022 9191 4667
Kod BIC Swift: INGBPLPW

Prosimy o podanie w tytule wpłaty także adresu e-mail.

Wesprzyj nasze akcje: