Modlitwa miała miejsce na Placu Wolności, gdzie zebrało się ponad 50 osób. Mocno wybrzmiały nasze intencje: o powstrzymanie aborcji, za lekarzy i pielęgniarki, przymuszanych do zabijania dzieci w polskich szpitalach, za rządzących oraz o odwagę dla obrońców życia. Dzisiaj trzeba dać świadectwo wiary i sprzeciwu wobec dzieciobójstwa publicznie, nie wystarczy opowiadać się za obroną życia prywatnie.
Mieszkańcy Zabrza takie świadectwo dali w ubiegły piątek. Nasz baner z dzieckiem zabitym w wyniku aborcji w 11 tygodniu życia widziało wielu przechodniów. Podczas pikiety rozdawaliśmy ulotki, a dwójka nastolatków, z którymi rozmawialiśmy, otrzymała figurki “Jasia” – model dziecka w 10-tym tygodniu życia. Chłopcy dobrze wiedzieli, że aborcja to zabójstwo człowieka, a dzieci należy chronić i kochać. To bardzo mądre podejście jest wynikiem dobrego wychowania – życzylibyśmy sobie, żeby wszyscy rodzice i wychowawcy potrafili przekazać dzieciom i młodzieży właściwą postawę wobec drugiego człowieka, w myśl powiedzenia, które przypomniał jeden z chłopców – “kochaj bliźniego swego jak siebie samego”.
Chcesz zostać Kapitanem Różańcowym? Zgłoś się do nas!