„Adrian” przypomina, że nie wolno zabijać.

Spieszący się w poniedziałkowy ranek do pracy ludzie mogli zaobserwować na ulicach swoich miast bilbordy nowej kampani antyaborcyjnej. Co ciekawe, nie był to plakat naszej ani innej fundacji pro-life, a za kampanię wziął się producent rajstop ADRIAN.

Spieszący się w poniedziałkowy ranek do pracy ludzie mogli zaobserwować na ulicach swoich miast bilbordy nowej kampani antyaborcyjnej. Co ciekawe, nie był to plakat naszej ani innej fundacji pro-life, a za kampanię wziął się producent rajstop ADRIAN.

Na bilbordzie umieszczono najmniejszą kobietę świata, Jyoti Amge, która odwiedziła firmę w lutym. Napis obok zdjęcia uśmiechniętej modelki głosi: „Jestem najmniejszą kobietą świata. Czy nie miałam prawa się urodzić?” i idealnie wpisuje się w nurt ochrony życia oraz celnie, jednym strzałem, punktuje mizerne hasła aborcyjnych fanatyków, nazywających w Polsce, gdzie aborcja eugeniczna jest dozwolona, życie takiej kobiety „wyborem”.

Producent rajstop „Adrian” znany jest z chęci wywoływania kontrowersji. Swego czasu na bilbordzie umieścił on nieco mniej udaną reklamę z Anną Grodzką i hasłem „Każdy ma prawo być sobą”. Również sesja na cmentarzu, mająca być swoistym „memento mori” sprawiła, że ludzie raczej czuli się oburzeni i zakłopotani, bez względu na zamiary „Adriana”. Oprócz tego jednak warta wspomnienia jest reklama z Iloną Felicjańską, która opowiada o trudach życia człowieka uzależnionego od alkoholu, z Moniką Kuszyńską, obalającą temat tabu, jakim jest niepełnosprawność po wypadku oraz szereg innych, poruszających trudniejsze tematy.

Pewne jest jedno: żadna firma opierająca zyski na usługach konsumenckich nie pozwoliłby sobie na taką reklamę bez dogłębnego poznania rynku i statystyk. A te, przypomnijmy, dla ultralewicowych piewców prawa aborcyjnego są bezlitosne – coraz więcej młodych kobiet opowiada się za życiem od poczęcia. Według badania przeprowadzonego przez IPSOS, obecnie pełną ochronę życia popiera ponad 60% społeczeństwa. Wśród kobiet poparcie wynosi ok. 63%. Nieograniczony dostęp do zabijania dzieci to żądanie popierane przez 13%.

Ruch aborcyjny w Polsce „starzeje się” w zastraszającym tempie, a więc reklama rajstop noszonych zwłaszcza przed młode panie, jest tu targetowana właściwie. Wygląda więc na to, że „Adrian” trafnie znalazł kontrowersję, która pozwoli mu na zwiększenie sprzedaży.

 

[author] [author_image timthumb=’on’]https://proprawodozycia.pl/wp-content/uploads/2015/10/Karolina-Jurkowska.jpg[/author_image] [author_info]Karolina Jurkowska – wolontariuszka w Fundacji Pro-Prawo do Życia[/author_info] [/author]

 

Więcej interesujących treści

adwent

List do przyjaciół: Na kogo czekamy?

W czasie Adwentu warto zadać sobie pytanie: kogo ja oczekuję? Starożytni Żydzi niecierpliwie oczekiwali Mesjasza, ale kiedy przyszedł, wielu z nich odrzuciło Go, bo nie

Młodzi gniewni w słusznej sprawie!

Podczas wczorajszej konferencji prasowej młodzieżówki Konfederacji – Korony Młodych padły mocne, bezkompromisowe słowa w obronie dzieci nienarodzonych. Młodzieńcza odwaga połączona z wolą walki o sprawy

Nic takiego się nie stało

„To ja. Jestem Ellie. Nie przejmuj się. Nic takiego się nie stało. To było dawno temu. W roku 1962.Po prostu myślałem, że… może o mnie

Wesprzyj naszą działalność:

. PLN