Polska Fundacja Państwa Podziemnego zachowuje się jak czyściciel kamienic

Już jakiś czas temu Warszawa zasłynęła z tego, że za przyzwoleniem lokalnych władz aktywnie działali tak zwani czyściciele kamienic, którzy podstępnymi bezprawnymi metodami usuwali legalnie zamieszkujących lokatorów z ich mieszkań.

Jak się okazuje, niegodne obyczaje wciąż mają swoich zagorzałych fanów, którzy nie zważając na wiążące umowy cywilno-prawne, usiłują bezprawnymi metodami pozbywać się uczciwych najemców lokali, którzy się im nie podobają. Na przykład dlatego, że kierują się etyką chrześcijańską.

Tym razem ofiarą nieuczciwych praktyk padł Instytut Kultury Prawnej Ordo Iuris, który wynajmuje lokal w słynnej kamienicy PAST przy ul. Zielnej 39 w Warszawie, należącej do Fundacji Polskiego Państwa Podziemnego. Organizacja ta otrzymała ten budynek ok. 20 lat temu od polskiego Skarbu Państwa po to, by służył organizacjom patriotycznym. W bieżącym roku zmieniły się władze fundacji Polskiego Państwa Podziemnego i jak widać, za cel swojej działalności obrały oczyszczenie kamienicy z najemców, których profil działalności okazuje się być niewygodnym dla zagorzałych obrońców demokracji.

Już niejedna organizacja otrzymała natychmiastowe wypowiedzenie umowy najmu. Nowy przewodniczący Rady Fundacji Jacek Taylor (działacz opozycji w czasach PRL, działacz Unii Wolności, obecnie związany z Platformą Obywatelską) wykazuje się dużą aktywnością w działaniach na rzecz pozbycia się kolejnego uczciwego najemcy. Tym razem nie padło na słabego przeciwnika, lecz na organizację zrzeszającą profesjonalnych prawników, którzy są doświadczeni w walce z bezprawiem i w zwalczaniu nieuczciwych praktyk.

Z jakich powodów chcą wyrzucić prawników z Instytutu?

W rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego 1 sierpnia Instytut Ordo Iuris otrzymał pismo podpisane przez zarząd i przewodniczącego rady FPPP Jacka Taylora, wzywające do natychmiastowego opuszczenia lokalu, pomimo zawartej w grudniu ubiegłego roku umowy najmu na kolejne 10 lat i zapisów w tej umowie dających najemcy gwarancję korzystania z lokalu do końca okresu objętego umową. Czym się kierują obecne władze Polskiej Fundacji Państwa Podziemnego, chcąc wyrzucić kolejnego najemcę?

Jak się okazuje, nie jest to niewywiązywanie się przez najemcę ze zobowiązań, zakłócanie przez niego porządku czy dewastowanie lokalu. Otóż decyzja ta jest umotywowana „dbałością o swój wizerunek również poprzez odpowiedni nabór najemców”. Okazuje się że w oczach pana Jacka Taylora i jego zespołu organizacja działająca w obronie rodziny, życia ludzkiego, moralności publicznej, broniąca działaczy antyaborcyjnych, patriotycznych, dyskryminowanych chrześcijan psuje wizerunek Fundacji Polskiego Państwa Podziemnego. Przykre, gdy osoba, która na własnej skórze doświadczyła, czym jest państwo totalitarne, sama obecnie wykazuje się arogancją pod płaszczykiem walki o demokrację.

Warto przypomnieć, że w polskim Państwie Podziemnym przeważnie działali ludzie odważni, kierujący się honorem, nie idący na łatwe i tanie kompromisy z tym, co zapewniało korzyści czy lukratywne apanaże. Organizacja, która winna pielęgnować pamięć o polskich bohaterach oraz angażować się w kształtowanie postaw patriotycznych w społeczeństwie, jawnie sprzeniewierza się swojej misji, szykanując środowiska patriotyczne, narodowe i konserwatywne.

Co możemy zrobić w tej sprawie?

To, co teraz czynią władze Fundacji Polskiego Państwa Podziemnego chcąc bezprawnie wyrzucić uczciwego najemcę jest aktem konformizmu i tchórzostwa, jaki z pewnością wzbudziłby obrzydzenie u tych, którzy ryzykowali bardzo wiele by walczyć o wolną Polskę.

Jak widać, w Warszawie nieczyste zagrania wobec najemców uznanych za niepoprawnych politycznie to coraz bardziej powszechna praktyka. Fundacja Pro – Prawo do życia ponad 3 lata temu również została potraktowana w podobny sposób. Burmistrz Warszawy-Śródmieścia Aleksander Ferens (związany z Platformą Obywatelską) z początkiem 2020r. wypowiedział Fundacji umowę najmu lokalu, argumentując to tym, że nasza organizacja nie prowadzi działalności charytatywnej czy społecznej, która byłaby skierowana do mieszkańców dzielnicy. Z kolei działalność pięciu organizacji pro-lgbt i proaborcyjnych w ocenie władz dzielnicy spełniła konieczne warunki, by im wynajmować przestronne biura na preferencyjnych warunkach.

Zabijanie dzieci poczętych oraz deprawowanie tych starszych, zdaniem włodarza dzielnicy Warszawa-Śródmieście, leży w interesie mieszkańców. Ratowanie życia najmniejszych dzieci i ochrona przed demoralizacją tych większych już wadziła tak bardzo, że trzeba było się pozbyć niewygodnego „intruza” z lokalu.

Jak możemy pomóc w sprawie Ordo Iuris? Każdy może napisać, zadzwonić do Fundacji Polskiego Państwa Podziemnego w Warszawie oraz do Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej, któremu ta Fundacja podlega i stanowczo wyrazić swój sprzeciw wobec niegodziwych praktyk pana Taylora i jego współpracowników.

Źródła:
https://www.facebook.com/watch/?v=3641753169415632
https://ordoiuris.pl/dzialalnosc-instytutu/otrzymalismy-nakaz-opuszczenia-naszego-biura

Więcej interesujących treści

Wesprzyj naszą działalność:

. PLN