Na początku marca Fundacja Pro – Prawo do Życia otrzymała pismo ze szpitala w Oleśnicy, w którym potwierdzono wykonanie w 2022 roku 75 aborcji na dzieciach. Wszystkie aborcje dokonano z formalnej przesłanki „zagrożenia zdrowia psychicznego” matek. Wedle danych udostępnionych przez szpital, był to rekord liczby aborcji w tej placówce, od kiedy w 2016 roku dokonuje się tam aborcji. Teraz Fundacja wysłała do szpitala kolejne pismo z zapytaniem w trybie dostępu do informacji publicznej o szczegóły tych aborcji, m.in. o to, u ilu z 75 abortowanych w 2022 roku dzieci stwierdzono podejrzenie choroby lub wad rozwojowych.
Z danych, które otrzymała Fundacja wynika, że pomimo tego, iż wszystkie aborcje w 2022 r. dokonane były z przesłanki „zagrożenia zdrowia psychicznego matek”, szpital prowadzi również dokumentację medyczną dotyczącą zdrowia dzieci, na których dokonywane są takie aborcje. U 71 z 75 dzieci abortowanych z przesłanki „zagrożenia zdrowia psychicznego matki” stwierdzono podejrzenie chorób lub wad rozwojowych. 19 z tych 71 aborcji dotyczyło dzieci podejrzanych o zespół Downa. Jest to najwięcej aborcji na dzieciach podejrzanych o zespół Downa od momentu, gdy w Oleśnicy dokonuje się aborcji.
Wedle danych udostępnionych Fundacji przez szpital, aborcji dokonanych na dzieciach z podejrzeniem zespołu Downa było od 2016 roku w Oleśnicy:
2016 rok: 2 aborcje na dzieciach z zespołem Downa, 19 aborcji ogółem,
2017 rok: 9 aborcji na dzieciach z zespołem Downa, 28 aborcji ogółem,
2018 rok: 5 aborcji na dzieciach z zespołem Downa, 19 aborcji ogółem,
2019 rok: 13 aborcji na dzieciach z zespołem Downa, 30 aborcji ogółem,
2020 rok: 1 aborcja na dziecku z zespołem Downa, 28 aborcji ogółem,
2021 rok: 0 aborcji na dzieciach z zespołem Downa, 11 aborcji ogółem,
2022 rok: 19 aborcji na dzieciach z zespołem Downa, 75 aborcji ogółem.
„W 2022 roku w Oleśnicy padł więc nie tylko rekord liczby aborcji w ogóle, ale również rekord liczby aborcji dokonanych na dzieciach, które były podejrzewane o zespół Downa. To wszystko w sytuacji, gdy formalnie zakazana jest w Polsce aborcja eugeniczna, gdyż taką możliwość zdelegalizowało orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego w 2021 roku” – mówi Mariusz Dzierżawski, członek zarządu Fundacji Pro – Prawo do Życia.
Fundacja zwraca uwagę na to, że niemal dokładnie w tym samym czasie, gdy otrzymała powyższe informacje ze szpitala w Oleśnicy, obchodzony był 21 marca Światowy Dzień Osób z Zespołem Downa. Publicznie świętuje go m.in. wicedyrektor szpitala w Oleśnicy Gizela Jagielska. Na prowadzonym przez siebie profilu w mediach społecznościowych, Jagielska umieściła zdjęcie uśmiechniętego dziecka z zespołem Downa i zaapelowała o pokazywanie wsparcia dla takich osób. Jednocześnie, w tym samym wpisie, Jagielska informuje:
„Co dalej jeśli badania wykazały, że Twoje dziecko obarczone jest trisomią 21 [zespół Downa]? Przede wszystkim skontaktuj się z genetykiem, który szczegółowo opowie Ci z czym wiąże się to zaburzenie. Obecnie w Polsce nie możesz poprosić o zakończenie takiej ciąży, gdyż prawodawstwo polskie nie przewiduje możliwości aborcji z powodu wad u płodu. Czy masz jakieś inne możliwości? Skontaktuj się z organizacjami zajmującymi się pomocą kobietą w trudnej sytuacji np. z Federą.”
W ocenie Fundacji, te „inne możliwości” to m.in. wykonanie na dziecku podejrzanym o chorobę aborcji na podstawie wciąż dopuszczanej przez polskie prawo przesłanki „zagrożenia zdrowia psychicznego” matki.
„Federa to jedna z największych w Polsce organizacji aborcyjnych, która prowadzi sieć lekarzy-psychiatrów wystawiających kobietom zaświadczenia o zagrożeniu zdrowia psychicznego. Jak wynika z relacji i wypowiedzi medialnych, takie zaświadczenia są wystawiane każdej chętnej kobiecie, niezależnie od jej faktycznego stanu zdrowia. Jak podkreśla Federa, aborcja na podstawie takiego zaświadczenia jest legalna i możliwa w szpitalu na każdym etapie ciąży, również w 9 miesiącu tuż przed terminem porodu” – mówi Mariusz Dzierżawski.
Zdaniem Fundacji Pro – Prawo do Życia konieczna jest natychmiastowa naprawa polskiego prawa, aby gwarantowało każdemu dziecku ochronę przed okrutnym zabójstwem, jakim jest aborcja.
„Gdy w 2021 roku Trybunał Konstytucyjny wydał orzeczenie o niezgodności aborcji eugenicznej z konstytucją, w wielu polskich środowiskach pro-life wybuchła ogromna euforia. Liderzy wielu organizacji ogłosili, że oto teraz mamy w Polsce niemal doskonałe prawo, jedno z najlepszych na świecie, i już nie musimy starać się o jego dalszą naprawę. Tymczasem stało się dokładnie to, co przewidywała już od początku nasza Fundacja: pomimo orzeczenia Trybunału, które było zaledwie małym krokiem w dobrym kierunku, w polskich szpitalach nie tylko dalej legalnie przeprowadza się aborcje, ale również liczba dokonywanych aborcji rośnie, w tym aborcji na dzieciach z podejrzeniem zespołu Downa. Równolegle mamy do czynienia z gigantyczną plagą aborcji nielegalnych, sięgającą kilkudziesięciu tysięcy ofiar rocznie. To wina złego, wadliwego i dziurawego prawa, oraz zaniechania przez wiele środowisk nacisku na polityków, aby wprowadzić realny i dający się skutecznie egzekwować zakaz aborcji. W aktualnym stanie prawnym, oraz przy braku woli politycznej do podjęcia walki z aborcją, zwolennicy aborcji mogą swobodnie działać, reklamować aborcję i dokonywać szpitalnych aborcji de facto na życzenie, a zorganizowane grupy przestępcze są niemal bezkarne w dystrybucji nielegalnych pigułek poronnych na masową skalę” – podsumowuje Mariusz Dzierżawski.
Fundacja zapowiada organizację kolejnych, ogólnopolskich kampanii społecznych służących kształtowaniu świadomości Polaków na temat aborcji oraz dążeniu do uchwalenia w Polsce prawa, które skutecznie będzie chroniło wszystkie dzieci przed aborcją.