Samochody z plakatami antyaborcyjnymi pomagają promować akcję „Justice For The Five”. „Wychodzimy na ulice, aby żądać #JusticeForTheFive. Nasze ciężarówki jeżdżą po całym Waszyngtonie, parkując między innymi przed biurem burmistrz Elizabeth Bowser, koronera sądowego, a także przed stacjami informacyjnymi. Żądamy właściwego śledztwa, autopsji i godnego pochówku” – widnieje informacja w mediach społecznościowych Live Action.
Akcja ma związek z pozyskaniem z kliniki aborcyjnej przez członków Live Action abortowanych dzieci, które były wystarczająco duże, aby przeżyć poza ciałem kobiety. Mogły być więc urodzone, a nie zamordowane. Rodzi to podejrzenie poważnych prawnych naruszeń ośrodka aborcyjnego.
Mimo że prawo aborcyjne zezwala tam na zabijanie w tak wielu przypadkach, kliniki aborcyjne wciąż nie przejmują się granicami prawnymi. Nic dziwnego – jak widać, niewiele im za to grozi.
Źródło i zdjęcie: https://www.liveaction.org/…