Fundacja Pro – Prawo do Życia skierowała do Prokuratury zawiadomienia o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez 6 szpitali w Polsce. W tych placówkach, mimo wyroku TK ws. aborcji eugenicznej, wciąż zabija się dzieci podejrzane o chorobę. Teraz lekarze-aborterzy będą musieli zmierzyć się z konsekwencjami łamania prawa.
Zgodnie z informacjami pozyskanymi w trybie dostępu do informacji publicznej pracownicy tych szpitali wciąż zabijają dzieci. (w nawiasie liczba dzieci zabitych od 22.10 do 21.12)
- Instytut Matki i Dziecka w Warszawie (10 aborcji);
- Szpital Bielański w Warszawie (30 aborcji);
- UCK w Gdańsku (21 aborcji);
- USK w Białymstoku (5 aborcji);
- Szpital Uniwersytecki w Krakowie (7 aborcji);
- Szpital Kliniczny im. Księżnej Anny Mazowieckiej w Warszawie (3 aborcje).
Razem, w tych 6 szpitalach, między 22 października a 21 grudnia zamordowano bezprawnie 76 dzieci.
W świetle obowiązującego dziś prawa lekarze, którzy doprowadzili do śmierci tych dzieci, będą musieli odpowiedzieć za to przed sądem.
Dlaczego?
2016 roku Zgromadzenie Ogólne Sędziów Sądu Najwyższego wydało uchwałę, w której stwierdzono: „Zgodnie z art. 190 ust. 2 Konstytucji RP orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego podlegają niezwłocznemu opublikowaniu. Nieopublikowany wyrok Trybunału Konstytucyjnego stwierdzający niezgodność z Konstytucją określonego przepisu uchyla domniemanie jego zgodności z Konstytucją z chwilą ogłoszenia wyroku przez Trybunał Konstytucyjny w toku postępowania.”
22 października 2020 roku Trybunał Konstytucyjny wydał wyrok stwierdzający niezgodność art. 4a ust. 1 pkt 2 ustawy z dnia 7 stycznia 1993 r. o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży (Dz. U. 1993 r. Nr 17, poz. 78) z Konstytucją RP.
Zgodnie z uchwałą Sądu Najwyższego nie istnieje już domniemanie konstytucyjności aborcji eugenicznych. To oznacza, że sądy, które będą orzekać w sprawie lekarzy, którzy dokonywali aborcji eugenicznych po 22 października 2020 roku, będą musiały wziąć pod uwagę, że wtedy zabiegi te nie mogły już być uznawane za zgodne z prawem. Lekarz, który wykonał aborcję eugeniczną po 22 października może trafić do więzienia na 2 lata.