15zł + VAT za metr kwadratowy – to stawka, jaką za tak duży lokal (280 mkw.) w centrum miasta płaci Ogólnopolski Strajk Kobiet, czyli organizacja, która organizuje wulgarne marsze w obronie legalnego zabijania nienarodzonych dzieci, podczas których dewastowane były kościoły i zakłócane Msze Święte.
Ratusz broni się, że podobne stawki obowiązują inne organizacje pozarządowe. Jednak po pierwsze większość tych lokali jest o wiele mniejsza, a po drugie organizacje, których światopogląd podziela warszawski ratusz, mogą liczyć na zdecydowanie lepsze traktowanie. W tym roku umowy na preferencyjnych warunkach w dzielnicy Śródmieście mieli podpisane:
- Stowarzyszenie Miłość Nie Wyklucza – autorzy karty LGBT+ (114,85 mkw.)
- Kampania Przeciw Homofobii (227,6 m2 oraz 135,95 mkw.)
- Polskie Towarzystwo Prawa Antydyskryminacyjnego (89,56 mkw.)
- Fundacja Trans-Fuzja – (56,42 mkw.)
- Federacja na rzecz Kobiet i Planowania Rodziny (120,68 mkw.)
Ataki na kościół i blokowanie ruchu to działania na rzecz dzielnicy?
Co więcej, w styczniu informowaliśmy o tym, że urzędnicy nie przedłużyli umowy na wynajem biura Fundacji Pro Prawo do Życia podając absurdalną argumentację, że fundacja nie prowadzi działalności społecznej skierowanej do mieszkańców dzielnicy Śródmieście. Jest to kłamstwo, ponieważ fundacja organizowała akcje informacyjne o aborcji pod szpitalem znajdującym się w tej dzielnicy i deprawacji, na którą są narażone również warszawskie dzieci.
W związku z tym nasuwa się pytanie, jakie działania na rzecz mieszkańców Śródmieścia podejmuje Strajk Kobiet. No chyba, że ratusz za takie działania uważa ataki na kościoły i blokowanie miasta podczas strajków.
Źródła:
https://dorzeczy.pl/kraj/161083/…kobiet.html?
https://ordoiuris.pl/…LGBT.pdf
https://stronazycia.pl/lokale-dla-lgbt/