Abby pytała „Czy macie zamiar stanąć, modlić się i być świadkami życia pod szpitalami, w których są zabijane wasze dzieci?”
Wolontariusze Fundacji Pro Prawo do Życia i inni ludzie dobrej woli już od dawna są obecni pod polskimi szpitalami i pokazują prawdę o skutkach aborcji oraz proszą Boga o zatrzymanie dzieciobójstwa. Tak było również w ubiegły piątek, gdy modliliśmy się pod Szpitalem im. Narutowicza w intencji dzieci zagrożonych aborcją, ich rodziców i personelu medycznego.
Abby Johnson wielokrotnie mówiła – milczenie i apatia zabijają dzieci. Nie zamierzamy być cicho, chować się po kątach i udawać, że nas problem nie dotyczy. Tragedia aborcji jest tragedią nas wszystkich.
Zapraszamy do walki w obronie najmłodszych wszystkich tych, którzy nie godzą się na jakiekolwiek kompromisy ze złem, jakim jest pozbawianie życia nienarodzonych.