Szczególnie aktywni są działacze stojący za stroną stopbzdurom.pl
Wcześniej w swoich postach wielokrotnie używali oni słowa „dzbany” w odniesieniu do osób zbierających podpisy pod projektem „stop pedofilii” (przykład dalej w tekście).
Teraz pod jednym z wydarzeń napisali tekst wzywający do mordowania tych osób. Drukowanymi literami piszą: „DZBANY DO WORA, WÓR DO JEZIORA”
Dlatego fundacja Pro- Prawo do Życia złoży w tej sprawie zawiadomienie do prokuratury dot. możliwości popełnienia przestępstwa.
Nie wolno ignorować jawnego nawoływania do zabójstw. Może się to tragicznie skończyć. Niedawno we Wrocławiu mężczyzna ugodził nożem księdza idącego na Mszę. Jak sam przyznał zrobił to z antykościelnych pobudek.
Pochwalają agresję wobec przeciwników pedofilii czy są sprawcami?
Z jednego z komentarzy można wnioskować, że są to również sprawcy aktów wandalizmu. Pod zdjęciem samochodu antypedofilskiego, na którym ktoś napisał „stop bzdurom” pojawił się post, sugerujący, że to administratorzy strony sami mogą być agresorami:
Internauta: Dziękuję wam za to. Ich obecność na Paradzie była wstrząsająca i bardzo przykra.
Stopbzdurom: Dzięki. Byłyśmy bardzo złe, że miasto pozwoliło na ich %$&* w takim jeszcze miejscu.
Administratorzy strony pochwalili również oblanie drzwi wejściowych do biura fundacji czerwoną farbą. Na Facebooku zamieścili zdjęcie z miejsca zdarzenia i napisali pod spodem:
„Jesteśmy dumne z osób, które decydują się na obywatelskie nieposłuszeństwo. Są też inne środki, na które mogą zdecydować się mniej ryzykanckie osoby: można wydrukować ulotki i rozdawać je przed stoiskiem dzbanów (….)Wandalizm nie zawsze jest rozwiązaniem, ale na pewno jest dobrym początkiem.”
Na stronie stopbzdurom.pl wypisano też porady dla osób chcących protestować przeciwko akcji „stop pedofilii”. Podano cztery sposoby i zachęca się do połączenia wszystkich.
Jedną z nich jest metoda „na wandala” – czyli niszczenie sprzętu, którego używają osoby zbierające podpisy.
Czyny zagrożone karą więzienia do 5 lat
Pochwalanie aktów przemocy jest zagrożone karą więzienia z art. 255§ 3 kodeksu karnego:
„Kto publicznie pochwala popełnienie przestępstwa,
podlega grzywnie do 180 stawek dziennych, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku”.
Karą więzienia zagrożone jest również zakłócanie zbiórki podpisów. Art. 19 ustawy o wykonywaniu inicjatywy ustawodawczej przez obywateli mówi: „Kto przemocą, groźbą bezprawną lub podstępem przeszkadza w wykonywaniu inicjatywy ustawodawczej przez obywateli albo przez nadużycie stosunku zależności wywiera wpływ na jej wykonywanie – podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.”
Wyznawcy tęczowej ideologii przedstawiają się często w mediach jako ofiary. Po działaniach strony stopbzdurom widać jak na dłoni, że to oni są rzeczywistymi agresorami.