Co jeśli dziecko jest martwe? Matka ma je nosić w sobie, aż urodzi?

Dość częstym, choć irracjonalnym kłamstwem, którym aborcjoniści próbują przestraszyć ludzi przy okazji prób złagodzenia ustawy antyaborcyjnej na rzecz osób niepełnosprawnych, jest rzekomy przymus noszenia w sobie martwego dziecka do momentu naturalnego porodu.

Problem osób, które rzeczywiście w to wierzą, polega na niezrozumieniu różnicy między naturalną śmiercią człowieka, a jego zabiciem.

Wyjaśniamy: Jeśli ktoś celowo przerywa życie nienarodzonego dziecka to jest to aborcja (zabicie człowieka). Nawet jeśli podejrzewano u tego dziecka wadę letalną, która spowodowałaby jego śmierć zaraz po porodzie albo i wcześniej. Natomiast jeśli dziecko jest martwe, pomoc w wydobyciu go z łona matki nie jest aborcją. Nie da się zabić kogoś, kto już i tak nie żyje. Noszenie w sobie nieżywego już dziecka może wręcz stanowić niebezpieczeństwo dla zdrowia i życia matki. Dlatego nikt nie zwleka z zabiegiem tzw. indukcji poronienia martwego dziecka.

UWAGA: Nikt nie ma prawa zabijać człowieka, bo „i tak umrze”. Wszyscy umrzemy.

Uważasz, że to ważne? Udostępnij znajomym:

Więcej interesujących treści

Wesprzyj działania Fundacji!

Możemy dalej działac tylko dzięki pomocy ludzi dobrej woli. Liczymy na Ciebie. Każda złotówka, która trafia do naszej Fundacji jest wykorzystywana na walkę z cywilizacją śmierci. Jeśli uważasz, że to co robimy jest potrzebne – wspomóż nas chociaż drobnym datkiem!

. PLN
. PLN

Numer konta: 79 1050 1025 1000 0022 9191 4667

Fundacja Pro – Prawo do życia,
ul. J. I. Kraszewskiego 27/22,
05-800 Pruszków

Dla przelewów zagranicznych:
IBAN PL79 1050 1025 1000 0022 9191 4667
Kod BIC Swift: INGBPLPW

Prosimy o podanie w tytule wpłaty także adresu e-mail.

Wesprzyj nasze akcje: