Andrzej Duda – Twierdzi, że jest przeciwnikiem aborcji eugenicznej i podpisałby ustawę, która jej zakazuje. Jednocześnie jest zwolennikiem niekarania kobiet, które dokonują aborcji. Automatyczna bezkarność doprowadziła do tego, że przestępcy aborcyjni handlujący pigułkami nie ponoszą konsekwencji swojej działalności. Urzędujący prezydent nie przygotował własnej inicjatywy ustawodawczej dot. aborcji. Nie podjął też żadnych działań mających na celu ochronę bezbronnych dzieci nienarodzonych.
Rafał Trzaskowski – Projekt ustawy zakazującej aborcji eugenicznej nazwał „średniowiecznym”. Warszawa pod jego rządami finansuje metodę in vitro, jeśli zostanie prezydentem planuje rozszerzyć ten program na cały kraj.
Szymon Hołownia – W kampanii kilkukrotnie podkreślał, że jest za pozostawieniem tzw. kompromisu aborcyjnego. Twierdzi, że prywatnie jest przeciwko aborcji, ale jako prezydent nie może narzucać swojego zdania.
Władysław Kosiniak-Kamysz – Podobnie jak Hołownia prywatnie uważa, ze aborcja eugeniczna jest niewłaściwa, ale jako polityk popiera tzw. kompromis aborcyjny. Jest zwolennikiem finansowania przez państwo metody in vitro.
Krzysztof Bosak – W tym roku głosował za projektem zakazującym aborcji eugenicznej i był w grupie posłów, którzy domagali się, aby Trybunał Konstytucyjny zajął się projektem. Podpisał deklarację po-ro-life, w której stwierdził, że jako prezydent złożyłby projekt ustawy poszerzającej ochronę życia. Nie wiadomo jednak, w jakim zakresie zakazywałaby zabijania dzieci.
Robert Biedroń -Jest zwolennikiem aborcji na życzenie (w niektórych przypadkach do 9 miesiąca ciąży, jak przewidywał projekt „Ratujmy Kobiety”). Chciałby również zlikwidować klauzulę sumienia dla lekarzy.
Marek Jakubiak – Podczas głosowania nad projektem zakazującym aborcji eugenicznej był nieobecny w sejmie. Publicznie mówił, że jest za zachowaniem kompromisu aborcyjnego.
Mirosław Piotrowski – Był wieloletnim europosłem z list PiS i współpracownikiem Radia Maryja. Jest za uchwaleniem zakazu aborcji eugenicznej.
Stanisław Żółtek – Jest za za usunięciem przesłanki dot. czynu zabronionego. Pozostałe by zostawił.
Waldemar Witkowski – popiera wprowadzenie aborcji na życzenie.
Paweł Tanajno – sprzeciwia się zakazowi aborcji.
Prezydent pełni wprawdzie głównie funkcję reprezentatywną, ale jego poglądy mają bardzo duże znaczenie. Może on bowiem wyjść z własną inicjatywą ustawodawczą i naciskać na rząd w sprawie zmian w prawie. Zachęcamy do tego, aby podczas niedzielnych wyborów kierować się zarówno tym, co kandydaci deklarują w sprawie aborcji, jak i tym co realnie w tej kwestii zrobili