Występuje w nich Maciej „Gąsiu” Gośniowski, striptizer z gejowskich klubów. W jednym z filmów, rzekomo zachęcającym do badania na HIV, symuluje homoseksualny seks oralny. Gośniowski jest także członkiem stowarzyszenia Miłość Nie Wyklucza, które stoi za wprowadzeniem karty LGBT+ w Warszawie.
Z filmików powstałych za pieniądze warszawiaków można dowiedzieć się m.in.:
„Bezpieczniej jest przyjmować substancje doustnie, niż wciągać nosem, jednak bezpieczniej jest wciągać nosem niż robić zastrzyki”.
„W razie potrzeby, nie wahaj się wezwać karetki. Według polskiego prawa, posiadanie substancji w organizmie nie jest przestępstwem, więc nie musisz się bać konsekwencji prawnych. A jakby co, pomoże ci nasz prawnik (mrugnięcie okiem)”.
Filmiki to jeszcze nie wszystko. Fundacja Edukacji Społecznej, która jest jednym z beneficjentów tych środków, uruchomiła także projekt „after party”, w ramach którego osoby biorące narkotyki mogą otrzymać czyste igły (!). Pieniądze otrzymała także organizacja Sex Work Polska, która domaga się legalizacji prostytucji.
Fundacja Pro-Prawo do Życia sprzeciwia się wydawaniu publicznych pieniędzy na promocję patologii i deprawację oraz rozważa złożenie zawiadomienie do prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa.
Źródła:
https://niezalezna.pl/…z-gejami
https://www.pch24.pl/…ratusz,72592,i.html