W Mierżączce znaleziono martwe dziecko. Kto jest temu winien?

W Mierżączce koło Garwolina 3 marca jeden z przechodniów znalazł martwe maleńkie dziecko. Prokuratura Rejonowa w Garwolinie stara się aktualnie znaleźć odpowiedź na pytania, kto jest matką dziecka, czy dziecko zostało zamordowane, czy też nastąpiło poronienie oraz w jakim wieku właściwie było dziecko.

Odpowiedź na ostatnie pytanie jest dość istotna. Jeśli dziecko urodziło się w okolicach 9 miesiąca ciąży, naturalnie, tak naprawdę czyn mógłby zostać zakwalifikowany jako dzieciobójstwo. Prawdopodobnie jednak maleństwo jest młodsze, a więc nawet jeśli pojawiło się na świecie w wyniku aborcji, nikomu za to nic nie grozi, bowiem kobieta w naszym kraju nie może być za aborcję ukarana.

Mimo to prowadzone jest aktualnie postępowanie karne z art. 152 par. 1, brzmiącego: „Kto za zgodą kobiety przerywa jej ciążę z naruszeniem przepisów ustawy, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3„. Żeby nie szukać daleko, podobne wydarzenie mieliśmy w styczniu w Górowie Iławeckim, gdzie nastolatka miała po aborcji wyrzucić swoje dziecko do stawu. Na tym jednak nie koniec – martwe dzieci znajdowano również między innymi w rzeszowskiej oczyszczalni ścieków, Poddębicach, Złotowie, Hruszowie i Piechowicach.

Uff! Co zrobisz z płodem? Do kibelka się raczej nie zmieści”. „Zmieścił się i wszystko spłukałam„. To jeden z dialogów na forum aborcyjnym. „Mam tylko jedną obawę, co ja mam zrobić z „ufoludem”? Jeśli komuś przeszkadza takie określenie, prosze dać znać. Boję się, że w toalecie już nie zmieści się. Choć to głupie, to cały czas mnie męczy ta kwestia i wciąż jestem zagubiona pod tym jednym względem„. – brzmi inne pytanie. Te kobiety znalazły rozwiązanie na to, by po zabiciu własnego dziecka skutecznie je ukryć. Tymczasem, za sprawą działalności aborcyjnego killing teamu, który najwyraźniej jest wyjęty spod prawa, zabija się w Polsce w wyniku aborcji dzieci w różnym wieku. Te najmniejsze, około 7 tygodnia ciąży, które również mają prawo żyć oraz te dużo większe, rozwinięte.

Wydaje się oczywiste, kto powinien widnieć jako główna „pomoc” w zamordowaniu dziecka. Jednak mimo naszych zgłoszeń i zgłoszeń wielu osób dobrej woli, „pomocnice” z aborcyjnego killing teamu są bezkarne.

Źródła:
https://www.wirtualnygarwolin.pl/…ogledziny
https://www.fakt.pl/…plod/p6kl49l

Uważasz, że to ważne? Udostępnij znajomym:

Więcej interesujących treści

Wesprzyj działania Fundacji!

Możemy dalej działac tylko dzięki pomocy ludzi dobrej woli. Liczymy na Ciebie. Każda złotówka, która trafia do naszej Fundacji jest wykorzystywana na walkę z cywilizacją śmierci. Jeśli uważasz, że to co robimy jest potrzebne – wspomóż nas chociaż drobnym datkiem!

. PLN
. PLN

Numer konta: 79 1050 1025 1000 0022 9191 4667

Fundacja Pro – Prawo do życia,
ul. J. I. Kraszewskiego 27/22,
05-800 Pruszków

Dla przelewów zagranicznych:
IBAN PL79 1050 1025 1000 0022 9191 4667
Kod BIC Swift: INGBPLPW

Prosimy o podanie w tytule wpłaty także adresu e-mail.

Wesprzyj nasze akcje: