Rola ojca często jest marginalizowana. O ojcostwie mówi się mało, dominuje raczej kult matki. Nic więc dziwnego, że mamy kryzys ojcostwa, w którym mężczyzna wchodzący w dorosłość boi się mieć dzieci albo też lęka się wziąć za nie odpowiedzialność. Często jest to spowodowane patologiczną relacją z własnym ojcem oraz pierwszą nagłą falą rozwodów, którą nastąpiła właśnie u rodziców wchodzących dziś w dorosłość młodych ludzi.
Tymczasem, jak się okazuje, jest on tak samo ważną postacią w życiu dziecka, jak matka. A jego obecność sprawia, że dziecko statystycznie dużo łatwiej wchodzi w relacje społeczne, rzadziej ma problemy w nauce, a w okresie dojrzewania osiąga większą niezależność od grup rówieśniczych.
Między innymi dlatego lewica, chcąc zniszczyć rodzinę, marginalizuje rolę ojca, a młodym mężczyznom wpaja przekonanie, że trzeba zrobić wszystko, by tych dzieci nie mieć. Stąd tak ważne rozmaite kampanie i inicjatywy, pokazujące mężczyznom, jak ratować swoje ojcostwo, które czasem rozpoczyna się niefortunnie oraz jak być ojcem odpowiedzialnym – niekoniecznie kumplem, a autorytetem, w którym dziecko ma oparcie.
[author] [author_image timthumb=’on’]https://proprawodozycia.pl/wp-content/uploads/2015/10/Karolina-Jurkowska.jpg[/author_image] [author_info]Karolina Jurkowska – wolontariuszka w Fundacji Pro-Prawo do Życia[/author_info] [/author]