Relacja z jazd samochodem antyaborcyjnym po Oleśnicy

W maju do Powiatowego Zespołu Szpitali w Oleśnicy zostało skierowane pismo z zapytaniem o liczbę dokonywanych aborcji. 30 czerwca dowiedzieliśmy się, że po wyroku Trybunału Konstytucyjnego aborcje dalej są wykonywane. Tym razem jednak nie z powodu podejrzenia dziecka o chorobę, gdyż tę przesłankę wyrok Trybunału usunął, ale z powodu wskazań psychiatrycznych stwierdzonych u matki dziecka, które są podciągnięte pod przesłankę wykonania aborcji z powodu zagrożenia życia, bądź zdrowia matki.

W PZS w Oleśnicy wykonuje się obecnie z tej przesłanki najwięcej aborcji w Polsce. Po opublikowaniu wyroku TK zabito tam z tego powodu 23 poczętych dzieci. Jeśli ta tendencja będzie utrzymana, to szpital w Oleśnicy, prawdopodobnie jako jedyny w Polsce wykona więcej aborcji, niż przed zmianą przepisów.

W związku z tym dramatem w lipcu został zamontowany banner przy wjeździe do Oleśnicy, a od sierpnia rozpoczęliśmy jazdy autem z przyczepą antyaborcyjną. Jeździmy ulicą Armii Krajowej, gdzie mieści się szpital, ale spotkać można nas w całym mieście: przy Rynku; przy Starostwie Powiatowym, pod który podlega szpital; przy zabytkowym Zamku Książęcym; przejeżdżamy przez średniowieczną Bramę Wrocławską; wykonujemy pętle koło targowisk i dużych supermarketów.

Trzy razy kontrolowała nas policja. Powiedzieli, że zostanie na nas skierowany wniosek o ukaranie do sądu. Czekamy na dalszy rozwój sprawy. Widzieliśmy, jak pracownik szpitala wybiega z placówki i nagrywa nasze jazdy, kiedy indziej samochód jechał za nami przez kilkadziesiąt minut niemal „zderzak w zderzak”, innym razem kierowca wyjechał ze szpitalnego parkingu i trąbił na nas na trasie od szpitala do ul. Wojska Polskiego.

Wyrok TK pokazał, że należy wytrwale działać nie patrząc na przeciwności. Jeśli uważasz podobnie, pomóż nam zorganizować przyczepę z bilbordem reklamowym, aby jazdy mogły być kontynuowane. Niestety z obecną przyczepą nie jest to już możliwe.

Więcej interesujących treści

Wesprzyj naszą działalność:

. PLN