Szukaj
Close this search box.

Poruszenie wśród personelu. Czwartkowe pikiety pod Szpitalem Bielańskim

big 1328795381Dokładnie o godzinie 11.00 rozwinęliśmy plakat. Od razu podeszli do nas przechodzący akurat pacjenci Szpitala Bielańskiego. Zdumieni, zszokowani, zaskoczeni – czy to możliwe? – pyta pani Anna, która właśnie wyszła z poradni przyszpitalnej. Odpowiadamy z powagą, że niestety tak. Po wymianie informacji z pacjentami szpitala, zatrzymała się młoda mama 5 letniej dziewczynki. Mówcie jeszcze głośniej o tym okrucieństwie – oznajmiła z przekonaniem.

big 1328795381Dokładnie o godzinie 11.00 rozwinęliśmy plakat. Od razu podeszli do nas przechodzący akurat pacjenci Szpitala Bielańskiego. Zdumieni, zszokowani, zaskoczeni – czy to możliwe? – pyta pani Anna, która właśnie wyszła z poradni przyszpitalnej. Odpowiadamy z powagą, że niestety tak. Po wymianie informacji z pacjentami szpitala, zatrzymała się młoda mama 5 letniej dziewczynki. Mówcie jeszcze głośniej o tym okrucieństwie – oznajmiła z przekonaniem.

Uśmiechem zachęciliśmy ją do dalszej wypowiedzi – urodziłam córeczkę w 22 tygodniu życia, o dwa tygodnie młodszą, od tego dziecka z plakatu – tak strasznie zamordowanego. Kiedy w ciąży przyjechałam właśnie tutaj do Szpitala Bielańskiego po pomoc – otrzymałam pozbawioną lekarskiej determinacji do walki o życie człowieka informację, że nic nie da się zrobić, że mam oczekiwać na poronienie. Po chwili mama 5 letniej dziewczynki mówi dalej: pojechałam do innego szpitala w Warszawie, córeczka urodziła się z wagą 480 g. Na twarzy pojawił się szczery uśmiech młodej mamy, po czym dodała – teraz jest w przedszkolu i jest bardzo fajną dziewczynką, podkreśliła z dumą.

Dzisiaj przygotowaliśmy się na mróz – 4 termosy z herbatą, plastikowe kubeczki, ciepłe ubrania. Wszystko się przydało. Przyjechała Malina Świć, która po zdanych egzaminach z pierwszego semestru 4 roku medycyny pragnęła wesprzeć nas swoją obecnością. Malina opowiadała nam o genetyce, którą się pasjonuje, sama bowiem urodziła się z zespołem Turnera. Była Rachela w cieplejszych butach niż ostatnio, Kasia, która nie opuszcza żadnej pikiety, Marcin niezłomnie trzymający plakat, Ola, Ania i inni. Nie zawiodły media – internetowa telewizja razem.tv Im to udało się spotkać ordynatora Dębskiego. Filmowa relacja z pikiety u nas na stronie w dziale multimedia oraz na www.razem.tv

Ważne wiadomości

Pod koniec pikiety podszedł do nas ksiądz, uczestniczył dziś w spotkaniu z dyrektorką Szpitala Bielańskiego i biskupem Jareckim z okazji nadchodzącego Dnia Chorego. Oprócz słów poparcia i wdzięczności opowiedział nam o poruszeniu wśród personelu. Nie pracuje się dobrze w miejscu, w którym zabija się dzieci. Ludzie służby zdrowia chcą czynić to, do czego zostali powołani – służyć życiu. Pikieta przed Szpitalem Bielańskim demaskująca straszne fakty bestialstwa wobec dzieci nie pozostaje bez znaczenia dla ich sumień. Na razie personel żali się prywatnie. Czy znajdą siłę by zrobić dalszy krok? Wspierajmy ich, przychodźmy, dodajmy odwagi.

 

{vsig}galerie/pikieta09022012{/vsig}

 

{flike}

{fcomment}

...

Więcej interesujących treści

Wesprzyj naszą działalność:

. PLN