Pikieta pod Szpitalem Klinicznym nr 4 w Lublinie przy ul. Jaczewskiego

09.08.2016. Kolejny raz nasi wolontariusze spotykają się w miejscu, gdzie w ostatnich latach, zgodnie z polskim prawem giną bezbronne dzieci. Do tej pory nikt nie słyszał ich płaczu, nikt nie starał się odpowiedzieć na ich cierpienie. Stoimy, jest nas niewielu.

09.08. Kolejny raz nasi wolontariusze spotykają się w miejscu, gdzie w ostatnich latach, zgodnie z polskim prawem giną bezbronne dzieci. Do tej pory nikt nie słyszał ich płaczu, nikt nie starał się odpowiedzieć na ich cierpienie. Stoimy, jest nas niewielu. Przechodzący ludzie często podchodzą, zapewniają o modlitwie, pokazują podniesione kciuki.

Tak, nasze działania zyskują poparcie. Ludzie zaczynają zauważać problem, jakim jest aborcja. Jednak nas pikietujących jest wciąż niewielu . Ile więcej bylibyśmy w stanie zmienić, gdyby wszyscy, którzy unoszą swe kciuki do góry, na fanpage czy na ulicy, stanęli z nami. Czas, który można ofiarować, jest niewspółmierny do tego, co możemy zyskać. Ta godzina w miesiącu jest w stanie uratować czyjeś życie. Godzina, którą możesz stracić na oglądanie serialu, przeglądanie informacji czy zakupy jest w stanie dać komuś życie, wiele lat życia.

Wydaje nam się, że istnieją ważniejsze rzeczy, jest tyle obowiązków do spełnienia. Ale cóż jest istotniejszego od życia drugiej osoby? Z czego będziemy bardziej dumni, z przejrzenia zdjęć na portalu społecznościowym czy z uratowania człowieka? Co zostawimy po sobie?

Zapraszam wszystkich, podnoszących kciuki w górę, wszystkich którzy chcą urealnić cywilizację miłości do poświęcenia tego czasu. Wystarczy sama obecność, jednocząc się, możemy naprawdę wiele zdziałać.

 

[author] [author_image timthumb=’on’]https://proprawodozycia.pl/wp-content/uploads/2017/04/bosodonieba.jpg[/author_image] [author_info]Dominika Wierzbicka – wolontariuszka w Fundacji Pro-Prawo do Życia; autorka bloga „Boso do Nieba”[/author_info] [/author]

 

Więcej interesujących treści

adwent

List do przyjaciół: Na kogo czekamy?

W czasie Adwentu warto zadać sobie pytanie: kogo ja oczekuję? Starożytni Żydzi niecierpliwie oczekiwali Mesjasza, ale kiedy przyszedł, wielu z nich odrzuciło Go, bo nie

Młodzi gniewni w słusznej sprawie!

Podczas wczorajszej konferencji prasowej młodzieżówki Konfederacji – Korony Młodych padły mocne, bezkompromisowe słowa w obronie dzieci nienarodzonych. Młodzieńcza odwaga połączona z wolą walki o sprawy

Nic takiego się nie stało

„To ja. Jestem Ellie. Nie przejmuj się. Nic takiego się nie stało. To było dawno temu. W roku 1962.Po prostu myślałem, że… może o mnie

Wesprzyj naszą działalność:

. PLN