Nie każde dziecko jest w planach ludzkich, ale każde jest w planach Bożych

Dnia 22 sierpnia br. odbyła się coroczna pielgrzymka kobiet i dziewcząt do Piekar Śląskich. Była to świetna okazja, aby zbierać podpisy za pełną ochroną życia ludzkiego od poczęcia.

Wiele kobiet w różnym wieku wyraziło swoje poparcie dla inicjatywy ustawodawczej „Stop aborcji”, choć niestety nie wszystkie. Byli również panowie, którzy przybyli do Sanktuarium Matki Bożej Piekarskiej i część z nich czynnie opowiedziała się za prawną ochroną najmłodszych dzieci.

Nie obyło się bez dyskusji i wyjaśniania, dlaczego konieczny jest całkowity zakaz zabójstw prenatalnych i dlaczego zabijanie nie może być bezkarne. Rozdaliśmy kilkaset przewodników pt. „Jak rozmawiać o aborcji”. W obecnych czasach już nie wystarczy być pro-life, nie wystarczy przekonanie, że nasz deklaratywny sprzeciw wobec aborcji automatycznie przyswoją i uwewnętrznią nasze dzieci. Obecnie już nie wystarczy samo przekazanie dzieciom i młodzieży prawdy, oprócz tego trzeba przygotować ich do czynnej konfrontacji z kłamstwem. Trzeba wyposażyć młodych ludzi w przeciwciała konieczne do skutecznej obrony przed pandemią wirusa aborcjonizmu.

Podczas zbiórki podpisów spotkaliśmy kilka osób, które zadbały o to, aby ich dzieci były skutecznie uodpornione na zalew kłamliwej aborcyjnej propagandy. Zapadły nam w pamięć nastolatki, które pomimo tego, że nie są jeszcze pełnoletnie, w sposób zdecydowany i stanowczy wyraziły wolę podpisania się pod naszym projektem. Widać było, że zakaz zabijania dzieci jest dla nich czymś oczywistym i bezdyskusyjnym.

Jedna mama wprost przyznała, że dużo rozmawia z córkami na ważne tematy. Zdaniem tej pani i jej córek pokazywanie zdjęć ofiar aborcji jest konieczne. Serce rośnie gdy się widzi, że są młodzi ludzie właściwie przygotowani do starcia z wszechobecnym kłamstwem i manipulacją oraz ma się świadomość, że wyjdą z tego pojedynku zwycięsko i prawdopodobnie uratują innych.

Naszą obecnością przypominaliśmy pielgrzymom, że aborcja jest bardzo ciężkim grzechem przeciwko I i V przykazaniu Dekalogu. Zwolennicy tzw. prawa wyboru stawiają się w roli Pana Boga i chcą decydować za Niego, kto ma kontynuować życie tu na Ziemi a kto nie. Przypominaliśmy tak bardzo dziś zapomnianą prawdę, że co prawda nie każde dziecko jest w planach ludzkich, ale każde jest w planach Bożych.

Więcej interesujących treści

Wesprzyj naszą działalność:

. PLN