Irlandia zawsze w obronie życia

rally for lifeObecnie Irlandia jest o krok od wprowadzenia prawa, które ma zezwalać na przeprowadzenie aborcji przez cały okres ciąży, jeżeli matka zagrozi, że w przeciwnym wypadku popełni samobójstwo. Może to de facto spowodować wykonywanie aborcji na życzenie, bo karkołomna konstrukcja tego przepisu stworzona jest po to, by ominąć konstytucyjny przepis chroniący nienarodzonych. Prawo wprowadzane jest wbrew woli Irlandczyków i wbrew wcześniejszym zapowiedziom rządzącej partii. Mimo nachalnej propagandy lobby aborcyjnego Irlandia od zawsze chroniła swoich najmłodszych obywateli, dlatego była solą w oku "postępowej" Europy. Aby poznać przyczyny takiego nastawienia, warto prześledzić historię aborcji w Irlandii.

rally for lifeObecnie Irlandia jest o krok od wprowadzenia prawa, które ma zezwalać na przeprowadzenie aborcji przez cały okres ciąży, jeżeli matka zagrozi, że w przeciwnym wypadku popełni samobójstwo. Może to de facto spowodować wykonywanie aborcji na życzenie, bo karkołomna konstrukcja tego przepisu stworzona jest po to, by ominąć konstytucyjny przepis chroniący nienarodzonych. Prawo wprowadzane jest wbrew woli Irlandczyków i wbrew wcześniejszym zapowiedziom rządzącej partii. Mimo nachalnej propagandy lobby aborcyjnego Irlandia od zawsze chroniła swoich najmłodszych obywateli, dlatego była solą w oku „postępowej” Europy. Aby poznać przyczyny takiego nastawienia, warto prześledzić historię aborcji w Irlandii.

Przybycie św. Patryka w V w. na wyspę dało początek chrystianizacji kraju, a co za tym idzie, absorpcji stanowiska kościoła wobec przerywania ciąży. Związanie kraju z katolicyzmem umacniało się w późniejszych wiekach, a szczególnie od XVII w., kiedy to Irlandia znalazła się całkowicie pod panowaniem brytyjskim. Należy dodać, iż mimo to sporadycznie zdarzały się przypadki aborcji. Jednakże po Akcie Unii z 1.01.1800 roku brytyjskie common law zaczęło penalizować takie incydenty. Usuwanie ciąży w momencie, gdy były już odczuwalne ruchy dziecka stanowiło wykroczenie, natomiast od 1803 roku, kiedy to Parlament Brytyjski uznał aborcję w tym stadium za obrazę prawa, stała się ona przedmiotem surowszej kary.Irlandia

Zakaz przerywania ciąży został wyrażony ponownie w ustawie „Przestępstwa przeciwko osobie” z 1861 roku, która stanowiła, iż każda kobieta, lub osoba trzecia, która bezprawnie usiłuje wywołać poronienie popełnia zbrodnię, za którą grozi kara dożywocia .

Paradoksalnie więc, prawodawstwo antyaborcyjne tamtych czasów ultrakatolicka Irlandia nie zawdzięczała Kościołowi, ale swojemu okupantowi. Jej stanowisko w tej sprawie pozostało niezmienione nawet wówczas, gdy po Powstaniu Wielkanocnym w 1916 roku i wojnie angielsko–irlandzkiej w latach 1919-1921 kraj uzyskał autonomię („Wolne Państwo” w ramach Brytyjskiej Wspólnoty Narodów). Nowy rząd nie widział jednak potrzeby zakazywania prawnie aborcji, gdyż, jak twierdzi John T. Noonan, uważano wówczas, że oczywiste jest, iż aborcja była nielegalna od czasów Chrystusa i taką pozostanie .

Zwraca uwagę fakt, iż ze względu na swą izolację geograficzną, a w konsekwencji okupacji brytyjskiej również polityczną, Irlandia została oddzielona od wszelkich wpływów ideologiczno –reformatorskich, którym na przestrzeni wieków podlegała Europa, takim jak dominacja Imperium Rzymskiego, Reformacja, Kontrreformacja czy Oświecenie. Kiedy więc w latach trzydziestych XX wieku ważyły się losy przygotowywanej Konstytucji, było oczywiste, że Irlandczycy są przeciwni aborcji; oczywiste do tego stopnia, że przepis gwarantujący prawo do życia nienarodzonym tam się nie znalazł .

raly for lifeMimo tego, iż Konstytucja Irlandii z 1937 roku nie zawierała przepisu, który odnosiłby się stricte do aborcji to jednak artykuł 40.3.2, mówiący, iż „państwo powinno w szczególności poprzez swoje prawo, chronić najlepiej jak potrafi(…) życia (…) każdego obywatela ” traktowany był wówczas jako przepis broniący również życia nienarodzonych. Ustawodawstwo irlandzkie, jak wspomniano wcześniej, znajdowało się pod wpływem ustawodawstwa brytyjskiego. Dlatego też w razie niejasności interpretacyjnych ustawa z 1929 roku „ Życie nieletnich (ochrona)”, obowiązująca w Wielkiej Brytanii i zabraniająca explicite aborcji mogła potwierdzać, iż przerywanie ciąży jest przestępstwem przeciwko życiu.

Tymczasem po zakończeniu drugiej wojny światowej Irlandia odzyskała niepodległość. Kiedy więc Wielka Brytania przyjęła w 1967 roku Abortion Act, dopuszczający de facto aborcję na życzenie w Irlandii rozgorzała dyskusja na temat konieczności wyraźnej prawnej ochrony dziecka przed narodzeniem.

Uznano za niezbędne umieszczenie w konstytucji przepisu regulującego tę kwestię. Aby tego dokonać, to według art. 47 Konstytucji Irlandii oprócz zgody obu izb parlamentarnych Oireachtas, konieczne było przeprowadzenie referendum narodowego. Odbyło się ono w 1983 roku i w jego rezultacie większość obywateli opowiedziała się przeciwko wprowadzeniu „prawa do aborcji”. W konsekwencji tego faktu 7 października 1983 roku uchwalono Ósmą Poprawkę do Konstytucji (obecnie jest to artykuł 40.3.3), która mówi: „Państwo uznaje prawo do życia nienarodzonego i równe prawo do życia matki, gwarantuje ustawowe jego poszanowanie oraz obronę i egzekwowanie tego prawa w praktyce. „

W 1992 roku po raz kolejny rozgorzała w społeczeństwie irlandzkim dyskusja na temat dopuszczalności przerywania ciąży na skutek sprawy X. Sąd Najwyższy zakazał wówczas czternastoletniej ofierze gwałtu udania się do Wielkiej Brytanii w celu dokonania aborcji. Sąd dowiedział się był o tym zamiarze wcześniej, gdyż rodzina dziewczynki przed wyjazdem zapytała policję, czy nie byłoby wskazane przeprowadzenie badań płodu w celu ustalenia ojcostwa. Pytanie zostało ostatecznie przekazane prokuratorowi generalnemu, który wystąpił do sądu o wydanie tymczasowego zakazu opuszczania kraju przez dziewczynkę i jej rodziców.

Wyrok od złożonej apelacji uchylił jednak ten zakaz większością głosów, gdyż X. zagroziła, że jeśli nie zostanie jej to umożliwione, popełni wówczas samobójstwo. W uzasadnieniu wyroku sędzia Finlay stwierdził: „Jeśli jest to ustalone jako kwestia prawdopodobieństwa, że istnieje prawdziwe i poważne zagrożenie życia, w odróżnieniu od zdrowia matki, którego można uniknąć jedynie poprzez przerwanie ciąży, to taka aborcja jest dopuszczalna, mając na względzie właściwą interpretację artykułu 40.3.3″.

Irlandia 2

Wyrok ten, jak również argumentacja jego uzasadnienia były szeroko komentowane w judykaturze oraz prasie irlandzkiej, gdyż większość ludzi uważała, iż jest on bezpodstawny lub wręcz niedorzeczny. Sędzia Costello z Sądu Najwyższego twierdził, iż ryzyko tego, iż powódka odbierze sobie życie, jeśli nie pozwoli jej się wyjechać do Wielkiej Brytanii w celu przeprowadzenia aborcji jest oczywiście mniejsze od faktu, iż życie nienarodzonego będzie z pewnością przerwane, jeśli pozwolenie takie zostanie wydane . Dodał także, iż sąd uznając prymat życia matki nad życiem nienarodzonego postąpił niezgodnie z prawem, gdyż uznał życie dziecka za warunkowe i domniemane.

Sędzia Hederman, członek składu orzekającego w tej sprawie, nie zgodził się z wydaną decyzją i przedstawił swoją odrębną opinię. Zaznaczył, iż: „Ósma Poprawka ustanawia ponad wszelką wątpliwość, że konstytucyjna gwarancja obrony prawa do życia i ochrony życia nie jest ustanowiona dla tego, kto osiągnął już niezależną egzystencję po urodzeniu. „. Dodał także, iż zgładzenie życia nienarodzonego nie należy do prywatnej sfery matki, czy rodziny, gdyż dziecko to jest autonomicznym człowiekiem chronionym przez Konstytucję. Wobec tego każde sztuczne przerywanie ciąży posiada prawny i społeczny wymiar oraz wymaga szczególnej odpowiedzialności państwa. Nie można bowiem przyzwolić na niszczenie życia, zapewniając jednocześnie gwarancje ochrony tego życia, gdyż przerywanie ciąży zawsze oznacza śmierć nienarodzonego dziecka.

Sędzia zauważył również, iż: „Wybór jest pomiędzy pewną śmiercią nienarodzonego życia a obawą przed poważnym zagrożeniem śmiercią, choć w przypadku groźby samobójstwa, nie jest to żaden stopień pewności. (…) W moim przekonaniu, przytoczony przez sąd argument nie usprawiedliwia tego sądu do odebrania nienarodzonemu życiu ochrony, którą się cieszył od momentu gdy zakaz (podróży) został wydany. „.

Sprawa X wstrząsnęła jednak opinią publiczną na tyle, że postanowiono przeprowadzić kolejne referendum aborcyjne 25 listopada 1992 roku. Zaproponowana wówczas nowelizacja Konstytucji zawierała się w trzech pytaniach, jednakże społeczeństwo nie odniosło się pozytywnie do pierwszego z nich, czyli Dwunastej Poprawki, która mówiła o „zalegalizowaniu dopuszczalności przerwania ciąży, jeśli jest ono konieczne dla uratowania życia matki, jako warunku różnego od zdrowia, jeśli realne ryzyko dla jej życia wynika z choroby albo dysfunkcji, a nie z ryzyka samodestrukcji, przede wszystkim samobójstwa.” Niemniej jednak na kanwie decyzji w sprawie X wprowadzono 23 grudnia 1992 roku Trzynastą i Czternasta Poprawkę do Konstytucji. Trzynasta Poprawka mówi o tym, iż „prawo nienarodzonych do życia nie ogranicza swobody podróżowania pomiędzy Irlandią a innym państwem.”, natomiast Czternasta Poprawka stanowi, że „prawo nienarodzonych do życia nie ogranicza możliwości uzyskania lub udostępniania informacji związanych z usługami prawnie dostępnymi w innych krajach.”

We wtorek 23 lipca 2013r. Senat przyjął proponowaną zmianę praw aborcyjnego. Wytykany przez lata przez sędziów, dziennikarzy i obywateli absurd zgody na aborcję ze względu na groźbę samobójstwa zmieniono w przepis prawa. Tym razem nie przeprowadzono referendum, bo zapewne słusznie obawiano się, że naród będzie przeciwny zabijaniu najmłodszych dzieci. Przedstawiciele narodu woleli o narodzie zapomnieć i stać się przedstawicielami koncernów aborcyjnych. Ciekawe ile dostali za sprzedanie niewinnych. Może 30 srebrników?

{flike} 

Więcej interesujących treści

Wesprzyj naszą działalność:

. PLN