Szukaj
Close this search box.

Gorący dzień – Kampania „Stop Pedofilii” w Warszawie

Czy to słoneczna pogoda, czy może odbywające się niebawem wybory, w każdym razie kolejny dzień kampanii "Stop Pedofilii" w Warszawie obfitował w różne wydarzenia.

Najpierw, a było to około 11:30, na ulicy Świętokrzyskiej przy Pałacu Kultury i Nauki doszło do blokowania przejazdu. Blokowanie rozpoczęła jedna Pani. Zapytałem o co chodzi. Powiedziała, że zatrzymuje obywatelsko, gdyż mówimy kłamstwa. Po chwili na jezdni zebrało się więcej osób. Mówiły, że została wezwana policja. Ja także zgłosiłem, że ma miejsce utrudnianie ruchu drogowego.

Zostałem oskarżony o mowę nienawiści i dyskryminację określonej grupy społecznej. Gdy rozmowa schodziła na temat pedofilii w Kościele Katolickim, twarze zgromadzonych wyglądały jak wyjęte z orwellowskich seansów nienawiści. Dowiedziałem się, że księży pedofilów trzeba „jeb…ć prądem”. O pedofilii w Kościele zgromadzeni słuchali bardzo chętnie. Natomiast uwaga o pedofilii w środowisku LGBT wywoływała oburzenie.

Zostałem także zapytany, co należy do klasyki pytań, dlaczego na banerach furgonetki nie ma nic nt. pedofilii w kościele właśnie. Nie wiem czy moja odpowiedź w ogóle została zrozumiana. W naszej kampanii nie protestujemy przeciw Kościołowi Katolickiemu, ponieważ nauka kościoła potępia pedofilię, piętnuje szerzenie homoseksualizmu i rozwiązłości seksualnej, natomiast nawołuje do skromności i panowania nad popędami. Środowisko LGBT, a w szczególności propagatorzy tego środowiska, czyli inaczej lobbyści, w swoich działaniach deklarują przeciwne do wartości cywilizacji łacińskiej i chrześcijańskiej.

Zostałem poproszony o douczenie się, co zawsze chętnie robię. Rzadziej się jednak zdarza, aby osoby wspierające lub sympatyzujące z LGBT chciały poznać nasze źródła naukowe na podstawie, których działamy.

Przyjechała długo oczekiwana policja. Nie mieli łatwego zadania. Protestujący żądali od policji różnych rzeczy. W końcu Pan policjant oznajmił, że są tylko dwójką skromnych policjantów i nie są w stanie spełnić wszystkich życzeń blokujących.

...

Więcej interesujących treści

Różaniec pod bluźnierczą restauracją

Zorganizowaliśmy kolejną publiczną modlitwę pod restauracją o bluźnierczej nazwie „Madonna” w Warszawie. Modliliśmy się w intencji nawrócenia jej właścicieli i zadośćuczynienia Panu Bogu. Planujemy niedługo

Kajfaszowa koalicja na drodze do zagłady

Wieści o wskrzeszeniu zmarłego Łazarza dotarły do członków Sanhedrynu, którzy, zaniepokojeni popularnością Jezusa z Nazaretu, mówili do siebie: «Cóż zrobimy wobec tego, że ten człowiek

Nagonka na szpital na Brochowie

Można było się spodziewać, że gdy tylko ministerstwo zdrowia pod wodzą Leszczyny zapowiedziało polowanie na lekarzy, którzy nie chcą zabijać, odpowiednie służby będą szukać kozła

Wesprzyj naszą działalność:

. PLN