Szukaj
Close this search box.

Kraków: Gesty wsparcia w formie uśmiechu

W słoneczne, sobotnie popołudnie punktualnie o godzinie 13.00 rozpoczęło się zgromadzenie publiczne przed wejściem do Galerii Krakowskiej. Pogoda dopisywała, dlatego też duża liczba osób mogła usłyszeć i zobaczyć, że aborcja to zabójstwo nienarodzonego dziecka.

Chociaż uczeni, laureaci Nobla, już dawno udowodnili odrębność ludzkiego kodu genetycznego, a nauki takie jak embriologia czy psychologia prenatalna jednoznacznie stwierdzają, że od zapłodnienia jest to człowiek, wielu ludzi tego nie uznaje. Albo inaczej, uważa, że z nienarodzonym dzieckiem można postąpić w dowolny sposób.

W trakcie pikiety, jak zazwyczaj, pojawiały się różne głosy i gesty przechodniów. Zarówno krytykujące, jak i popierające nasze działania, z przewagą tych pierwszych. Najczęściej podnoszonym argumentem był ten, że na nasze plakaty muszą patrzeć dzieci. Argument ten zgłaszały osoby dorosłe, bez dzieci. W jednym przypadku udało się nakłonić Panią, by zapoznała się z opinią psychologiczną, która mówi, że prezentowane treści nie szkodzą najmłodszym. Mimo to Pani odeszła nieprzekonana i zła, że w miejscu publicznym prezentujemy takie zdjęcia.

Inna kobieta zapytała: „Kto wam pozwolił tu stać?”. Udzielona odpowiedź, że zgłosiliśmy zgromadzenie publiczne do Urzędu Miasta, nie zadowoliła Pani, która domagała się, by przedstawić jej pismo w tej sprawie. Poza tym były nieszczególnie miłe określenia pod naszym adresem, kierowano nas do lekarzy zajmujących się chorobami umysłowymi itd.

Były też gesty wsparcia w formie uśmiechu i kciuka skierowanego w górę. Gesty drobne, ale budujące.

Dla dzieci nienarodzonych warto działać. Włącz się i ty!

...

Więcej interesujących treści

Różaniec pod bluźnierczą restauracją

Zorganizowaliśmy kolejną publiczną modlitwę pod restauracją o bluźnierczej nazwie „Madonna” w Warszawie. Modliliśmy się w intencji nawrócenia jej właścicieli i zadośćuczynienia Panu Bogu. Planujemy niedługo

Kajfaszowa koalicja na drodze do zagłady

Wieści o wskrzeszeniu zmarłego Łazarza dotarły do członków Sanhedrynu, którzy, zaniepokojeni popularnością Jezusa z Nazaretu, mówili do siebie: «Cóż zrobimy wobec tego, że ten człowiek

Nagonka na szpital na Brochowie

Można było się spodziewać, że gdy tylko ministerstwo zdrowia pod wodzą Leszczyny zapowiedziało polowanie na lekarzy, którzy nie chcą zabijać, odpowiednie służby będą szukać kozła

Wesprzyj naszą działalność:

. PLN