Feministyczne lamenty

Ostatnio zwróciły moją uwagę feministyczne lamenty pewnej pani, że w Polsce ustawa powinna pozwalać na bezpieczną i darmową aborcję... Choć roszczenie to od razu wydaje się zabawne, zwłaszcza powtarzane przez nią z uporem zamiast odpowiedzi na zadawane pytania, spróbuję jeszcze z tym polemizować.

Ostatnio zwróciły moją uwagę feministyczne lamenty pewnej pani, że w Polsce ustawa powinna pozwalać na bezpieczną i darmową aborcję… Choć roszczenie to od razu wydaje się zabawne, zwłaszcza powtarzane przez nią z uporem zamiast odpowiedzi na zadawane pytania, spróbuję jeszcze z tym polemizować.

Po pierwsze, wymyślone przez aborcjonistów hasło „prawa kobiet” jest do głębi fałszywe choćby dlatego, że przed narodzeniem mordowane są w dużym odsetku kobiety. Takie przykłady jak Gianna Jessen, która przeżyła aborcję, albo kobiety z zespołem Turnera (takie jak ja) chyba dość jasno podważają, jakoby zabijanie nas przed urodzeniem było naszym, kobiet, prawem… Wszak nawet nielegalnej w Polsce eutanazji dokonuje się (przynajmniej w założeniach) na ludziach świadomych, którzy wyrażają taką wolę! A uzasadnianie tego spontanicznymi poronieniami jest śmieszne choćby wobec faktu, że każdy, także urodzony, piękny, kiedyś umrze…

Jeszcze bardziej komiczne jest pojęcie „bezpiecznej aborcji”. Aborcja, terminacja czy inaczej nazwany „zabieg” jest śmiertelnym niebezpieczeństwem dla dziecka. Ale także dla matki wcale nie jest to bezpieczne. Krwotoki czy zakażenia zdarzają się, i bywają śmiertelne w skutkach, także przy dostępności pigułek bez recepty i zabiegów na życzenie.

Natomiast mowa o bezpłatnej aborcji zasługuje na miano bezczelności. Bo to oznacza (co niestety już funkcjonuje w ramach obecnego kompromisu) że za mordowanie nienarodzonych, chcąc nie chcąc, płacą wszyscy ubezpieczeni, odprowadzanymi na NFZ składkami. Ludzie którzy potrzebują leczenia bądź mogą go potrzebować są zmuszani, by finansować śmiertelny w skutkach proceder, nawet jeśli go nie akceptują.

Także droga Pani, jako kobieta całkowicie się z Panią nie zgadzam – życie od poczęcia powinno być w pełni chronione, a ubezpieczenie zdrowotne ma być na leczenie, nie na zabijanie. Dlatego popieram i zachęcam do podpisywania obywatelskiego projektu, który będzie chronić życie.

[author] [author_image timthumb=’on’]http://www.proprawodozycia.pl/wp-content/uploads/2016/03/Malina_1.jpg[/author_image] [author_info]Malina Świć – lekarz, publicystka; urodziła się z zespołem Turnera, działa w Fundacji Pro – Prawo do życia[/author_info] [/author]

Więcej interesujących treści

halloween

Przyjaźń z szatanem

31 października wielu ludzi obchodzi mroczne „święto” Halloween, nie zdając sobie kompletnie sprawy z tego, że ta tradycja ma silne konotacje demoniczne. Nierzadko, za zachętą

Wspomnienie o panu Antonim

We wrześniu, w wieku 85 lat, zmarł nasz wolontariusz z Górnego Śląska, pan Antoni.
Choć znaliśmy go krótko, na pewno będziemy go bardzo miło

Wesprzyj naszą działalność:

. PLN