DeSantis zabrania TikToka i mediów społecznościowych w szkołach

Gubernator Florydy Ron DeSantis podpisał kilka ustaw regulujących używanie telefonów, TikToka i mediów społecznościowych w szkołach.

Odtąd każdy nauczyciel będzie mógł decydować o tym, czy zezwolić uczniom na używanie telefonów w klasie włącznie z możliwością konfiskowania ich na czas lekcji. Dostęp do mediów społecznościowych i TikToka będzie zablokowany na komputerach szkolnych. Szkoły są też zobligowane do nauczania o szkodliwych skutkach używania mediów społecznościowych.

DeSantis wydaje się być pierwszym politykiem, który interweniuje w kwestii rosnącej ilości dzieci i nastolatków, uzależnionych od smartfonów. Wielu nie rozstaje się nimi w dzień i w nocy, co doprowadza do nadmiernej stymulacji mózgu, a następnie zaburzeń w jego rozwoju. Pojawia się brak koncentracji, alienacja, agresja.

Ponadto głównym problemem wydaje się nie to, że dziecko ma dostęp do internetu, ale to, że internet ma dostęp do dziecka. Dzieci ulegają modzie na rozmaite „challenge” na TikToku, w tym modzie na podduszanie, co skończyło się jednym wypadkiem śmiertelnym. Alarmujące są również statystyki mówiące o setkach tysięcy polskich dzieci w wieku 7-14 uzależnionych od pornografii. Takich przykładów można mnożyć wiele.

DeSantis jest więc w awangardzie walki o dobro dzieci, bo wielu rodziców wciąż myśli, że nie mają prawa zaglądać do tego, co ich dziecko robi w Internecie. Chociaż żadne prawo nie zastąpi mądrego wychowania to jednak może stać się sygnałem dla rodziców, że warto zainteresować się tym tematem, by uratować swoje dzieci od krzywdy.

Polecamy film dokumentalny „Pokolenie podłączonych 2022”, który szerzej opisuje problem uzależnienia.

Źródło: https://www.lifesitenews.com/news/(…)

Więcej interesujących treści

Wesprzyj naszą działalność:

. PLN