Czy w Polsce zaczną zabijać noworodki?

"Status moralny noworodka jest równy temu jaki ma płód, w tym sensie, że obojgu brakuje tych właściwości, które usprawiedliwiałyby przypisywanie jednostce prawo do życia". Wbrew pozorom te słowa nie są częścią hitlerowskiego dekretu.

„Status moralny noworodka jest równy temu jaki ma płód, w tym sensie, że obojgu brakuje tych właściwości, które usprawiedliwiałyby przypisywanie jednostce prawo do życia”. Wbrew pozorom te słowa nie są częścią hitlerowskiego dekretu.

Jest to cytat z artykułu „Aborcja pourodzeniowa. Dlaczego dzieci powinny żyć?” opublikowanego przez Alberto Giubilini i Francescę Minerva, w brytyjskim Journal of Medical Ethics 25 lutego 2012 roku. Jakby tego było mało wnioski wyciągnięte przez autorów idą jeszcze dalej: ‚To, co nazywamy aborcją pourodzeniową (zabijaniem noworodka) powinno być dopuszczalne we wszystkich przypadkach, w których dopuszczalna jest aborcja, włączając w to przypadki, gdzie noworodek nie jest niepełnosprawny.’

W 2004 roku Holandia, Wielka Brytania i Belgia ratyfikowały tzw. protokół z Groningen. Pozwala on na zabijanie chorych noworodków. W Holandii był on do tej pory stosowany w ograniczonym zakresie, ale członkowie ogólnoholenderskiego stowarzyszenia lekarskiego chcą, by stosować go na terenie całego kraju. Eduard Verhagen, twórca protokołu stwierdził: „Rodzice chcą oszczędzić cierpienia dzieciom, ale nie chcą też przyczyniać się do ich śmierci. Dlatego w przypadku zabiegów eutanazji noworodków decydujący głos powinien należeć do lekarza.”

Obecnie w Polsce lekarze zabijają chore, podejrzane o chorobę czy niepełnosprawne dzieci przed narodzeniem. W krajach europejskich zabijają je również po narodzeniu, bo różnica moralna jest dla lekarza żadna. W Polsce zabijają dzieci 6-miesięczne, w Holandii dzieci 9 miesięczne + X dni. Gołym okiem można zobaczyć, że trend zabijania ma tendencję do poszerzania. Czy posłowie to zobaczą?

Matka Teresa kiedyś powiedziała: „Jeśli matka może zabić swoje dziecko, cóż powstrzyma ciebie i mnie abyśmy nie pozabijali się nawzajem?” Czy to proroctwo jest coraz bliższe spełnienia?

Więcej interesujących treści

halloween

Przyjaźń z szatanem

31 października wielu ludzi obchodzi mroczne „święto” Halloween, nie zdając sobie kompletnie sprawy z tego, że ta tradycja ma silne konotacje demoniczne. Nierzadko, za zachętą

Wspomnienie o panu Antonim

We wrześniu, w wieku 85 lat, zmarł nasz wolontariusz z Górnego Śląska, pan Antoni.
Choć znaliśmy go krótko, na pewno będziemy go bardzo miło

Wesprzyj naszą działalność:

. PLN