Co się dzieje z dziećmi zmarłymi bez chrztu?

Listopad skłania nas przypominania sobie o „świętych obcowaniu”, a cmentarze pełne są ludzi, nawet tych, którzy uważają się za niewierzących. Czy powinniśmy pamiętać o tych, którzy odeszli zanim zdążyliśmy ich poznać?

Tytułowe pytanie należy do dziedziny teologii, a kompetentnej odpowiedzi na nie udzielił wybitny teolog ojciec Jacek Salij.

Pytanie skłania do refleksji nad wartością życia ludzkiego, a szczególnie tych ludzi, którzy jeszcze się nie urodzili. Czy ktoś bardzo mały, kto nie potrafi myśleć zasługuje na miano człowieka? A nawet jeśli jest człowiekiem, czy jego życie jest tyle samo warte co życie dużych, silnych i przebiegłych? Na przestrzeni wieków wiele wspólnot ludzkich odpowiadało na to pytanie negatywnie.

Prawdziwą rewolucję wywołało chrześcijaństwo (choć można powiedzieć, że był to powrót do korzeni), ogłaszając, że Bóg pragnie, by wszyscy ludzie zostali zbawieni. Świadomość, że każdy człowiek, nawet najmniejszy i najsłabszy, jest obrazem Boga, stała się fundamentem cywilizacji budowanych przez chrześcijan. W opisie Sądu Ostatecznego u św. Mateusza Pan Jezus mówi: „Wszystko co uczyniliście jednemu z tych braci moich najmniejszych, Mnieście uczynili”.

W czasach kiedy kultura Zachodu była formowana przez chrześcijaństwo, zabójstwa małych i słabych zdarzały się często, ale wierzący wiedzieli, że jest to grzech wołający o pomstę do nieba. W czasach współczesnych, które chlubią się rozpoznaniem godności każdego człowieka, zamachy na życie dzieci w łonach matek stały się częścią oficjalnej propagandy, celem wielu instytucji państwowych i międzynarodowych.

Dlatego konieczne jest dziś podkreślanie godności dzieci poczętych. Służą temu między innymi pogrzeby dzieci zmarłych przed narodzeniem. Grzebanie zmarłych jest uczynkiem miłosierdzia wobec ciała, a jednak wywołuje agresję ze strony zwolenników aborcji. Pogrzeb dzieci utraconych, zorganizowany w grudniu roku 2020, doczekał się ataku Gazety Wyborczej, której nie podobało się najwyraźniej to, że dzieci te zostały potraktowane jak ludzie.

Walcząc o prawo do życia dzieci poczętych czynimy świat bardziej ludzkim, a traktując godnie ciała dzieci utraconych, sami wzrastamy w człowieczeństwie.

Będziemy mogli się o tym przekonać na Sądzie Ostatecznym.

Uważasz, że to ważne? Udostępnij znajomym:

Więcej interesujących treści

Wesprzyj działania Fundacji!

Możemy dalej działac tylko dzięki pomocy ludzi dobrej woli. Liczymy na Ciebie. Każda złotówka, która trafia do naszej Fundacji jest wykorzystywana na walkę z cywilizacją śmierci. Jeśli uważasz, że to co robimy jest potrzebne – wspomóż nas chociaż drobnym datkiem!

. PLN
. PLN

Numer konta: 79 1050 1025 1000 0022 9191 4667

Fundacja Pro – Prawo do życia,
ul. J. I. Kraszewskiego 27/22,
05-800 Pruszków

Dla przelewów zagranicznych:
IBAN PL79 1050 1025 1000 0022 9191 4667
Kod BIC Swift: INGBPLPW

Prosimy o podanie w tytule wpłaty także adresu e-mail.

Wesprzyj nasze akcje: