Organizacje takie jak aborcyjny killing-team lubią przypominać, że kobiecie która zabije swoje dziecko przed narodzeniem, nie grozi odpowiedzialność karna, próbując tym odstraszyć osoby chcące zgłosić ten fakt na policję. I rzeczywiście – jej samej niewiele grozi. Warto jednak pamiętać, że wśród tych kobiet są nastolatki, próbujące zataić fakt zagrażającego ich życiu „zabiegu” przed rodzicami. Są również kobiety próbujące zabić dziecko w tajemnicy przed jego ojcem. Zgłoszenie na policję faktu takiej próby może przede wszystkim to dziecko ocalić.
Co również ważne – mimo że matka dziecka nie jest karana, ukarane mogą być osoby, które jej w aborcji pomagają. Takie przypadki zdarzały się już niejednokrotnie i skutecznie odstraszyły wielu innych od pomocy w przestępstwie.
Dlatego wciąż działamy! Niedawno ruszyliśmy z kampanią informacyjną „Stop biznesowi śmierci”, pokazującą, kto jest w Polsce odpowiedzialny za aborcyjną przestępczość. Miesiąc temu ponownie przesłuchano Justynę Wydrzyńską, Natalię Broniarczyk i Karolinę Więckiewicz z killing-teamu. I na nie przyjdzie pora. Was prosimy o pomoc – każdy przejaw aborcyjnej przestępczości zgłaszajcie odpowiednim organom.