Swoje oburzenie nowelizacją wyrazili przedstawiciele Unii Europejskiej, ONZ i międzynarodowych środowisk LGBTQ. Przypomnijmy, że nowelizacja przewiduje zakaz propagandy homoseksualnej w szkołach i przedszkolach! Instytucje, które wyrażają w związku z tym swoje oburzenie ujawniają w ten sposób swoje intencje – ich celem jest deprawacja dzieci również w szkołach i przedszkolach. A jeszcze kilka lat temu słyszeliśmy, że celem działań lobby LGBTQ jest „żebyśmy mogli odwiedzać się w szpitalach”. Wydaje się, że faktycznym celem jest „odwiedzanie” dzieci w szkołach i przedszkolach.
Bułgaria od wielu lat znajduje się w permanentnym kryzysie politycznym, a mimo to politycy bułgarscy potrafili dogadać się w sprawie ochrony bułgarskich dzieci przed drapieżcami seksualnymi. W Polsce tymczasem rządzący przez 8 lat PiS nie wprowadził żadnych zmian, które mogłyby stawić tamę działaniom deprawatorów. Obywatelskie inicjatywy ustawodawcze „Stop pedofilii” zostały dwukrotnie odrzucone, mimo poparcia setek tysięcy obywateli. Najpierw w roku 2014 prze koalicję Po-PSL, a w roku 2019 projekt został wrzucony przez PiS do zamrażarki i już się stamtąd nie wydostał.
Pokazuje to nędzę polskiej klasy politycznej. PO posłusznie wykonuje polecenia zdeprawowanej biurokracji brukselskiej, a PiS sprzeciwia się jej jedynie werbalnie przy okazji wyborów. Inne ugrupowania nie są w stanie nawet sformułować programu, który odwoływałby się do polskiej racji stanu, sprzeciwiając się w szczególności planom zniszczenia najmłodszych pokoleń Polaków.