Czy Amerykanie również będą się wstydzić? Tego nie wiemy. Po wycieku informacji o głosowaniu przeciw „ustawie Roe vs. Wade” obrońcy życia z USA mierzą się z tym samym, z czym mierzyliśmy się my dwa lata temu. Lobbyści aborcyjni, podobnie jak Marta Lempart w Polsce, wzywają do ataków na kościoły, urządzają tam wulgarne przedstawienia.
Aborcjoniści atakują także organizacje pomagające ciężarnym matkom w urodzeniu dziecka! Ich nienawiść jest tak silna, że nie dopuszczają już nawet „wyboru” – jeśli kobiecie jest potrzebne wsparcie z zewnątrz, może wybrać jedynie zamordowanie swojego dziecka. W budynek jednego z takich stowarzyszeń za życiem w Wisconsin rzucano koktajlami mołotowa. W Portland wybito okna, w placówce w Maryland zdewastowano budynek na zewnątrz. Ucierpiały także inne tego typu miejsca.
Czy USA zdecydują się dać poszczególnym stanom szansę na ochronę życia? A może ugną się pod agresją aborcjonistów? Jak widać w Polsce, zło jest agresywne i głośne. Im jednak jest głośniejsze, tym szybciej się wykrzyczy. Już kilka miesięcy później wielu przeciwników zmieniło zdanie, twierdząc, że obecne prawo jest dobre. Czekamy na rewolucję w USA. Może wiele zmienić.
Źródło: https://dorzeczy.pl/swiat/…