Przyzwyczailiśmy się już do czwartkowych pikiet przed Szpitalem Bielańskim. Scenariusz spotkania się powtarza. Rozstawiamy plakat punktualnie o 11.00, przychodzą uczestnicy i za każdym razem pojawia się ktoś nowy. Dzisiaj po raz pierwszy o prawo do życia dzieci upominały się panie – Ewa i Renata. Wydaje się, że zaprzyjaźniliśmy się.
Podczas pikiety do Szpitala Bielańskiego licznie wchodzą i wychodzą pacjenci – dowiadują się o tym jaki los spotyka tu dzieci podejrzane o chorobę. Za każdym razem widzimy wiele zdumionych twarzy – bo nie jest przecież niczym normalnym, że w szpitalu zabija się dzieci i nie jest to również akceptowane przez tych, którzy wytrwale przychodzą przeciwstawiając się temu barbarzyństwu.
W łączności z nami jest coraz więcej osób. Spotkamy się też na niedzielnym Marszu Świętości Życia w Warszawie, założymy żółte koszulki i wspólnie zachęcimy innych żeby nas wsparli, przyłączyli się do organizowanych akcji, aby przekazali swój 1% na nasze akcje ratujące dzieci.
{flike}
{vsig}galerie/pikieta22marca2012{/vsig}