Straż miejska we Wrocławiu blokuje pikietę antypedofilską

Po raz kolejny prezydent Wrocławia Jacek Sutryk i jego urzędnicy utrudniają życie działaczom broniącym dzieci przed seksualizacją. Tym razem straż miejska zablokowała wjazd samochodu antypedofilskiego na Rynek, mimo, że był on częścią legalnie zgłoszonego zgromadzenia. Funkcjonariusze fizycznie blokowali przejazd oraz ustawili w poprzek drogi barierki.

Urzędniczka ratusza tłumaczy to zarządzeniem prezydenta Wrocławia z 2010 roku dot. wjazdu na Rynek oraz uchwałą o ustanowieniu parku kulturowego na Rynku. O tym, że to jedynie słaba wymówka świadczy fakt, że wielokrotnie wcześniej wjeżdżały tam pojazdy podczas tzw. marszów równości organizowanych przez homoseksualistów (m.in. w 2018 roku). Codziennie wjeżdża tam też wiele samochodów dostawczych, itp.

Ustawa Prawo o zgromadzeniach ma wyższą rangę prawną niż prawodawstwo gminne – zauważa koordynator fundacji we Wrocławiu Adam Brawata. – W ramach wolności wyrażania poglądów, mogę używać wszelkich środków temu służących, np. auta z nagłośnieniem, plakatów. Ponadto w ustawie dot. ochrony środowiska jest napisane, że w ramach zgromadzeń można używać urządzeń nagłaśniających – dodaje działacz fundacji.

Przez utrudnienia strażników miejskich zgłoszona pikieta odbyła się bez samochodu z przyczepką, na którym było umieszczone nagłośnienie z bannerem, i trwała jedynie przez ok. pół godziny, zamiast zgłoszonych 90 minut.

We Wrocławiu ideologia gender i seksualizacja dzieci nie mogą publicznie być krytykowane

Prezydent Wrocławia Jacek Sutryk udowadnia, że reprezentuje interesy aborcjonistów i środowisk LGBT. Urzędnicy prezydenta m.in. rozwiązali w grudniu legalne zgromadzenia antyaborcyjne na Rynku. Prezydent objął również patronatem tzw. „marsz równości” i poparł dofinansowanie nieetycznej metody in vitro. To jeszcze nie wszystko

Prezydent Sutryk od początku kadencji jest po stronie środowisk LGBT. Współpracownik prezydenta Wrocławia – pod mylną nazwą pełnomocnika ds. tolerancji – wytoczył we Wrocławiu proces cywilny przeciwko naszej Fundacji za głoszenie związku pedofilii z homoseksualizmem. Sprawę bardzo szybko przegrał, ma m.in. zwrócić koszty procesowe. Teraz Prezydent próbuje sił w innych miejscach, gdzie tylko jego władza mu na to pozwala, tj. wpływa na podległe mu Centrum Zarzadzania Kryzysowego UM Wrocławia i na Straż Miejską – mówi Adam Brawata.

Prezydent Wrocławia był podczas wyborów popierany przez proaborcyjne partie SLD, Nowoczesną i Koalicję Obywatelską. Teraz krok po kroku realizuje interesy tych ludzi….

Więcej interesujących treści

Wesprzyj naszą działalność:

. PLN