Zawierały one treści, mówiące przedszkolakom, że mogą mieć kilka płci naraz lub zgoła żadnej, ośmiolatki miały już oglądać dokładne i przybliżone zdjęcia osób uprawiających seks, 9-latki dowiadywały się o fantazjach seksualnych i masturbacji, a w średniej szkole dostawały dokładny instruktaż uprawiania seksu, w tym seksu analnego, sadomasochizmu, oddawania moczu na partnera seksualnego czy zabawę krwią.
Protest 300 rodziców oraz zainteresowanie mediów zmusiły Departament Edukacji i Stanową Komisję Edukacji do ustąpienia ze swego stanowiska. Nie udało im się „po cichu” wprowadzić skrajnie demoralizujących treści, bo rodzice stanęli na wysokości zadania i nagłośnili sprawę. Również my możemy powstrzymać seksedukatorów, którzy chcą wyzuć dzieci z odczuwania wstydu, aby stały się łatwym kąskiem dla pedofilów. Również i Ty możesz włączyć się w tę akcję! Wejdź na www.stoppedofilii.pl i dowiedz się więcej!