Seksedukacja to realizacja pedofilskich idei z lat 40-tych i 50-tych
Nieraz słychać opinię lewicowych mediów, że edukacja seksualna jest czymś „nowoczesnym”. Może tak twierdzić tylko ktoś, kto nie wie, jacy ludzi za nią stoją. A są to wyjątkowo odrażające postacie.
Unia Europejska chce obejść polskie prawo i przelewać środki tylko tym gminom, którzy wspierają aborcję i deprawację.
UE chce wybierać którym polskim gminom należą się środki unijne. Według niej praworządne gminy to te, które ułatwiają dostęp do zabijania dzieci i te, które deprawują najmłodszych edukacją seksualną.