Szukaj
Close this search box.

1…2…3… – czyli jak lekarze bawili się dziećmi z aborcji

jeśli dziecko jest martwe

„One… two… three” – słychać krzyki, po czym mężczyźni zaczynają poruszać dziećmi w rytm muzyki, a na koniec słychać śmiechy. Tak wygląda film, pochodzący prawdopodobnie z kliniki aborcyjnej w Stanach Zjednoczonych, na którym zwyrodnialcy, będący prawdopodobnie lekarzami, bawią się nieżywymi już przedwcześnie urodzonymi pacjentami.

Argentyna: kara dla lekarza, który nie chciał zabić dziecka

Chociaż Argentyna – głównie za sprawą poprzedniej lewicowej prezydent Cristiny Kirchner (2007–2015), popierającej aborcję i wszelkiej maści „postępowe” ruchy LGTB – to był w ostatnich kilkunastu latach naprawdę dziwny kraj, pocieszające jest, że znajdują się tam jeszcze ludzie o zdrowym kręgosłupie moralnym.

Wesprzyj naszą działalność:

. PLN