Czego nie dowiecie się od nas, bo ukrywa Wam to facebook?

Starsze osoby pamiętają jeszcze czasy komunistycznej cenzury, kiedy każda publikacja, zanim dotarła do odbiorcy, musiała być sprawdzona przez funkcjonariuszy reżimu. Treści kwestionujące „jedynie słuszny ustrój”, albo sojusze międzynarodowe, nie mogły się ukazać.