Zapowiadamy pikiety pod Ministerstwem Zdrowia!

Z pisma, które Fundacja Pro-Prawo do Życia otrzymała od Ministerstwa Zdrowia, wynika że MZ praktycznie nie kontroluje w żaden sposób aborcyjnego procederu! Tak naprawdę nie istnieje żadna granica, do której można zabić nienarodzone dziecko podejrzane o chorobę.