Serce Polski bije pro-life
Dzieci są po to, żeby ich nie zabijać! – wykrzyknął Pan Stefan, który właśnie dowiedział się, co to jest tzw. aborcja eugeniczna. Niedorzeczność tej wypowiedzi jest jednak pozorna. Kryje się za nią prawdziwa i piękna historia miłości – porzuconego dziecka do adopcyjnej matki.
Relacja z akcji podpisowej w Częstochowie.